W zabrzańskim SCCS dokonano kolejnej pionierskiej transplantacji

naszesprawy.eu 21 godzin temu

Zespół Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadził transplantację obu płuc u 77-letniego chorego. Transplantację przeprowadzono pod koniec czerwca. Operacja trwała około 12 godzin. Pan Marek Pająk z Gliwic jest najstarszym pacjentem w Polsce, u którego wykonano taką operację. Lekarze zdecydowali się na przeszczepienie obu płuc, mimo wieku pacjenta oraz dużego ryzyka powikłań operacyjnych.

Pan Marek przez wiele lat aktywnie uprawiał wspinaczkę górską i skałkową.

50 lat temu przeszedł pierwszą operację płuc. Z powodu nawracającej odmy płucnej lekarze usunęli szczyt prawego płuca. Kilkanaście lat temu rozwinęła się u niego przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP).

W ostatnich miesiącach, m.in. w wyniku zapalenia płuc, objawy choroby zaostrzyły się, doprowadzając do pełnej niewydolności oddechowej. Ostatnie tygodnie przed transplantacją pacjent wymagał już całodobowej tlenoterapii. Chory, mimo wieku, został zakwalifikowany przez zabrzeńskich lekarzy ze do transplantacji obu płuc. Wykonano bardzo skrupulatną kwalifikację z wieloma badaniami dodatkowymi.

Do niedawna wiek powyżej 65. roku życia był przeciwskazaniem do wykonania transplantacji płuc. Jednak w procesie kwalifikacji to nie wiek metrykalny, a biologiczny ma decydujące znaczenie. Społeczeństwa się starzeją, długość życia się zwiększa co sprawia, iż potencjalnych kandydatów do przeszczepienia w wieku po 70. roku życia jest i będzie coraz więcej. Pan Marek został zgłoszony do zabrzańskiego ośrodka nie przez lekarzy, a przez fizjoterapeutów, którzy świetnie potrafią ocenić wiek biologiczny i możliwości rehabilitacyjne chorego.

– Jako największy i najbardziej doświadczony ośrodek transplantacji płuc w Polsce możemy sobie pozwolić na pokonywanie kolejnych granic zarówno w operacjach rzadkich i pionierskich, ale także na operowanie chorych o rozszerzonych kryteriach kwalifikacji do operacji przeszczepienia płuc –powiedział dr Maciej Urlik kierownik programu transplantacji płuc w SCCS w Zabrzu.

– Dla chirurgów transplantologów trudnym zadaniem było przeszczepienie płuca, które było już operowane. Operacja sprzed 50. lat spowodowała powstanie dużych zrostów w jamie opłucnowej. Chcąc teraz wykonać przeszczepienie płuca, musieliśmy usunąć wszystkie zrosty. To bardzo trudna operacja, z dużym ryzykiem powikłań – tłumaczy dr Tomasz Stącel, kardiochirurg transplantolog, który operował pana Marka.

– Absolutnie nie żałuję – mówi pan Marek. – Nie wahałem się. Poszedłem w to w ciemno. Wiedziałem, iż to operacja ryzykowna, natomiast zrobiłem bilans korzyści i strat. Korzyści zdecydowanie przeważyły.

Po kilku tygodniach został wypisany do domu. – Komfort życia przed i po transplantacji jest nieporównywalny. Jeszcze wyjście po schodach na drugie piętro jest dla mnie małym wyzwaniem, ale z każdym dniem widzę poprawę – zapewnia rekonwalescent.

Obecnie przechodzi rehabilitację i regularne kontrole. Aby szybciej wrócić do formy, codziennie spaceruje i korzysta z rowerka stacjonarnego. Planuje też wyjazd nad morze z żoną, w przyszłym roku chciałby również wrócić na górski szlak.

Info i fot. SCCS, oprac. IKa

Data publikacji: 21.08.2025 r.

Idź do oryginalnego materiału