W piątek (22.08) o godz. 11:00 Amp Futbol Polska w swoich mediach społecznościowych poinformował, iż nowym selekcjonerem ampfutbolowej reprezentacji został Mariusz Miecznikowski.
– Zaczęło się telefonem od Artura Kurzawy tak naprawdę. To było dość zaskakujące. To był bodajże poniedziałek, 2 tygodnie temu, tak gdzieś wcześnie rano i pierwsze moje oczywiście zaskoczenie wielkie z zapytaniem, czy na pewno dodzwonił się do gościa, do którego chciał się dodzwonić, ale potwierdził. Przedstawił temat, projekt ze swojej strony, wstępne oczekiwania, co do osoby trenera i umówiliśmy się na przemyślenie z mojej strony, przeanalizowanie sobie sytuacji, czy ja sobie tam poradzę, jak to wygląda – mówił w piątek w Kanale Sportowym Mariusz Miecznikowski.
Jak sam przyznał, do momentu zainteresowania jego osobą w roli selekcjonera, kilka wiedział o ampfutbolu.
– Od momentu, kiedy Artur (Kurzawa – przyp. red.) zadzwonił, dużo czasu poświęciłem na to, żeby się zapoznać i rzeczywiście, ten projekt jest wybitny. Świetni ludzie, świetne środowisko, czuję dużą dumę, zachwyt, iż mogę tu być, zaszczyt, ale też taką odpowiedzialność, iż dostaję, można powiedzieć w ręce trenerskie, zawodników na bardzo wysokim poziomie i europejskim i światowym. Czuję więc taką fajną energię, iż będę chciał zrobić wszystko, żeby im pomóc, żeby jeszcze podnieść, poziom tej reprezentacji, bo naprawdę świetni ludzie, świetne charaktery, mimo iż fizycznie ich jeszcze nie poznałem osobiście, tylko obserwowałem mecze czy reprezentacji, czy ligowe, więc na tej podstawie, i rozmów z ludźmi ze środowiska, taką mam na tę chwilę diagnozę – zaznaczył nowy selekcjoner w Kanale Sportowym w rozmowie z Michałem Polem.
Nowy trener Biało-Czerwonych prowadził w Ustce drużyny młodzieżowe, następnie w Świcie Nowy Dwór mazowiecki. Od 2014 roku pełnił funkcję II trenera pierwszego zespołu Świtu, gdzie współpracował m.in. z Markiem Papszunem, obecnym trenerem Rakowa Częstochowa.
W kanale Sportowym gościł dziś także Artur Kurzawa, który zdradził, iż w procesie rekrutacji, kandydatów było wielu – także z doświadczeniem ekstraklasowym czy 1-ligowym.
– Mieliśmy kilkunastu kandydatów, wszyscy byli spoza ampfutbolowego środowiska. Takie było nasze założenie, bo chcieliśmy kogoś, kto da nam coś dodatkowego, coś, czego jeszcze u nas nie było – wyjaśnia cytowany w informacji prasowej Mateusz Widłak, prezes Polskiego Związku Amp Futbol. – Zdecydowaliśmy się na trenera, który może jest mniej znany, ale jestem pewny, iż pasuje do naszej koncepcji. Sposób myślenia i wizja rozwoju zespołu przekonały nas do niego. Ma też świetne opinie wśród zawodników i trenerów, z którymi wcześniej pracował. Nasza decyzja jest może nieoczywista, jednak to selekcjoner z otwartą głową oraz analitycznym i inteligentnym podejściem do zawodu – wylicza Widłak.
Dlaczego PZAF zdecydował się na zmianę szkoleniowca?
Przypomnijmy, 29 lipca Polski Związek Amp Futbol poinformował, iż funkcję trenera przestaje pełnić Dmytro Kameko. Ukrainiec był selekcjonerem reprezentacji od 20 listopada 2022 roku.
– Stwierdziliśmy, iż jako organizacja chcemy zwiększyć szansę na medal mundialu i nie boimy się podjąć ryzyka. Chcemy jak najlepiej wykorzystać rok, który nam pozostał. Uznaliśmy też, iż mamy możliwości, których brakuje innym krajom: prowadzimy program Junior Amp Futbol, mamy świetnie rozwiniętą PZU Amp Futbol Ekstraklasę, kontynuujemy intensywne akcje rekrutacyjne, mamy w zespole ekspertów w różnych dziedzinach, a brakuje nam kogoś, kto pomógłby nam długofalowo rozwijać kwestię sportową – przyznaje prezes PZAF. – Postawiliśmy więc trenerowi Miecznikowskiemu dwa cele. Krótkoterminowym jest sukces w mistrzostwach świata. Potrzebujemy rozwoju drużyny i zwycięstw z zespołami mocniejszymi od nas. Na świecie jest ich niewiele, ale musimy zacząć z nimi wygrywać. Potrzebujemy tego, by zdobywać medale. Drugim celem jest wieloletnia kooperacja i przyspieszenie rozwoju całej dyscypliny – wskazuje Widłak.
Pierwsze mecze reprezentacji pod wodzą nowego trenera już 6 i 7 września. Podczas Amp Futbol Kraków Cup Polacy zagrają dwa towarzyskie mecze z Ukrainą. Tydzień później podopieczni trenera Miecznikowskiego będą rywalizowali w Turcji w turnieju dywizji A Ligi Narodów.
