Na Facebooku, na koncie skupiającym amatorów grzybobrania nagrzyby.pl pojawiło się niepokojące nagranie. Powstało na jednym z poznańskich osiedli i zostało opublikowane dla rodziców małych dzieci - ku przestrodze. Na nagraniu widać bloki mieszkalne, a na otaczającym je zielonym terenie, pod drzewami, niepozornie wyglądające grzyby.
REKLAMA
Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce
Trujące grzyby na poznańskim osiedlu
Filmik opatrzono komentarzem: "Uważajcie rodzice na małe dzieci w Poznaniu... Gdy małe dziecko zerwie te pięknie wybarwione muchomory zielonawe i zje choćby ich kawałek, grozi mu śmiertelne zatrucie!" Dodano też: "Nieszczęście gotowe". Autor nagrania na zarzuty, iż poza opublikowaniem go na Facebooku powinien w tej sprawie zrobić coś więcej, odpowiedział, iż z pewnością tematem zainteresują się lokalne media, które nagłośnią sprawę, żeby ostrzec więcej osób. Stwierdził też: "Według mnie w takich miejscach miasto mogłoby postawić tablice ostrzegające rodziców."
Uwaga na tego grzyba
Grzyb, o którym mowa, czyli muchomor zielonawy, inaczej zwany sromotnikowym (Amanita phalloides) to gatunek silnie trujący, a jego spożycie, choćby przy zaawansowanym leczeniu w szpitalu często kończy się śmiercią. Toksyny, które zawiera powodują nieodwracalne uszkodzenie wątroby i wielu innych narządów, nie ulegają zniszczeniu w procesie gotowania, marynowania lub suszenia. Muchomor zielonawy oraz muchomor jadowity (Amanita virosa) są najsilniej trującymi grzybami, jakie występują w Polsce. Muchomor zielonawy jest odpowiedzialny za większość śmiertelnych zatruć grzybami na świecie.
Dzieci muszą to wiedzieć
Żeby uchronić dzieci przed przypadkowym zatruciem grzybami, trzeba je uświadomić, iż nie wolno im choćby dotykać znalezionych w czasie zabawy grzybów. Warto im przypominać, iż muchomory to nie tylko grzyby z czerwonymi kapeluszami. Młodsze dzieci, które jeszcze nie są w stanie zrozumieć zagrożenia, jakie niosą ze sobą niektóre gatunki grzybów, nie powinny być spuszczane z oczu przez rodziców.
A ty? Czy regularnie rozmawiasz z dziećmi o zagrożeniach, jakie mogą spotkać na swojej drodze każdego dnia? Przed czym szczególnie je ostrzegasz? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości: [email protected]
