"W Polsce powinno być 2 tys. sklepów z alkoholem. A działa 60 razy tyle"
Zdjęcie: Nocny sklep z alkoholem.
W Polsce trudniej kupić chleb niż wódkę. A klienci spożywający alkohol, sprawiają społeczne wrażenie, iż sięgają po napoje wyskokowe, bo im one po prostu smakują – mówi Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień.