Uszkodzenia skóry w miejscach osadzenia pompy insulinowej

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Zespół naukowców i klinicystów z University of Washington zajął się zmianami skórnymi spowodowanymi przewlekłym wlewem insuliny.

Uczulenie alergiczne w miejscu podania pompy insulinowej jest zjawiskiem dosyć częstym. Jak stwierdzono, miejsca osadzenia pompy w porównaniu z wkłuciami kontrolnymi miały większą gęstość naczyń, zwłóknienia, fibrynogen i miejscowy stan zapalny z występowaniem eozynofili, obecność insulinopodobnego czynnika wzrostu-1 (IGF-1) i transformującego czynnika wzrostu (TGF) β-3, a także ową punktową martwicę tkanki tłuszczowej.

Zmiany tkankowe wynikające z reakcji skórnych mogą potencjalnie prowadzić do uszkodzeń miejsca infuzji często obserwowanych w praktyce klinicznej. Może być to groźne dla samego pacjenta; według doniesień około 55 proc. epizodów cukrzycowej kwasicy ketonowej u pacjentów stosujących pompy insulinowe jest spowodowanych nieprawidłowym działaniem pompy lub jej przewodów. Przerwanie pracy pompy po 20 latach używania, choćby mimo zmiany typu i rodzaju, jest powszechne, ale nie wiadomo, jak często i dlaczego tak się dzieje.

Niewiele też wiadomo na temat zmian skórnych spowodowanych przewlekłym wlewem insuliny oraz tego, jak może to wpłynąć na uszkodzenie miejsca wlewu. Problemami tymi zajął się zespół naukowców i klinicystów z University of Washington.

Optyczną koherentną tomografię (OCT) wykonano bezpośrednio przed pobraniem próbek skóry w trzech miejscach: obecnym miejscu wstrzyknięcia, miejscu regeneracji – używanym 3 dni przed biopsją, oraz miejscu kontrolnym – nieużywanym nigdy do zastrzyków lub wlewów. Analizie poddano 25 pacjentów z cukrzycą typu 1, pobierając próbki łącznie z 75 miejsc na skórze. Stosowane przez nich marki pomp to Medtronic, Tandem i Omnipod, ze stalowymi, teflonowymi zestawami infuzyjnymi Omnipod.

Jak stwierdzono, często występowały objawy skórne w miejscach wlewów, przy czym 93,3 proc. uczestników zgłosiło swędzenie, a 76,7 proc. zaczerwienienie skóry. Mapy mikronaczyniowe angiografii OCT wykazały zwiększone naczynia krwionośne zarówno w aktualnych, jak i regeneracyjnych miejscach wlewów w porównaniu z miejscami kontrolnymi. Analiza statystyczna wykazała istotną różnicę w gęstości obszaru naczyń między miejscami osadzenia pompy, a kontrolnymi oraz między miejscami powrotu do zdrowia a aktualnymi miejscami osadzenia pomp.

W analizie histologicznej zarówno obecne miejsca osadzenia, jak i miejsca wyleczone wykazały zwiększone zwłóknienie, fibrynogen, stany zapalne, unaczynienie i martwicę tkanki tłuszczowej w porównaniu z miejscami kontrolnymi, bez istotnych różnic między obecnymi miejscami osadzenia i wyleczonymi.

Nie zaobserwowano eozynofili w próbkach biopsji skóry w miejscach kontrolnych, podczas gdy eozynofile zidentyfikowano w 73 proc. próbek biopsji skóry z aktualnych miejsc osadzenia i 75 proc. próbek skóry z miejsc wyzdrowienia. Wszyscy uczestnicy badania mieli eozynofile (zakres od 0 do 31/pole o dużym powiększeniu; mediana 4) zidentyfikowane co najmniej w jednym aktualnym lub regeneracyjnym miejscu wlewu insuliny, zlokalizowanym głęboko w skórze adekwatnej w pobliżu miejsca kontaktu z tkanką tłuszczową. Nie stwierdzono istotnego związku między rodzajem insuliny lub marką pompy a liczbą eozynofili. Wyższą liczbę eozynofilów obserwowano u pacjentów używających pomp krócej niż przez 10 lat w porównaniu z tymi, którzy używali pomp przez ponad 20 lat.

Barwienie immunohistochemiczne wykazało również różnice między obecnymi miejscami osadzenia i miejscami regeneracji a miejscem kontrolnym dla insulinopodobnego czynnika wzrostu-1 (IGF-1) i transformującego czynnika wzrostu β-3, ale bez różnicy z receptorem IGF1. Nie było różnic w wynikach OCT ani histologicznych w zależności od czasu używania pompy lub wcześniejszego stosowania insuliny zwierzęcej.

Jak stwierdzili naukowcy, ograniczeniem badań była wielkość próby i udział w niej wyłącznie dorosłych pacjentów; ich zdaniem konieczne są szeroko zakrojone badania także z wyodrębnioną grupą dzieci i nastolatków.

Opracowanie: Marek Meissner
Idź do oryginalnego materiału