W badaniu, które ukazało się w majowym wydaniu „JAMA Health Forum” oszacowano konsekwencje zakazu fluoryzacji wody dla zdrowia jamy ustnej amerykańskich dzieci. Naukowcy z Brigham and Women’s Hospital oraz Harvard School of Dental Medicine w Bostonie dzięki modelu symulacyjnego przeanalizowali, jakie mogą być konsekwencje całkowitej rezygnacji z fluorowania wody pitnej w USA. Zdaniem autorów do 2035 r. koszty leczenia stomatologicznego wzrosłyby o prawie 20 mld dolarów.
– Istnieją przekonujące potwierdzenia z innych państw i miast, iż rezygnacja z fluoryzacji wody prowadzi do wzrostu zachorowalności na choroby jamy ustnej. Nasze badanie daje wgląd w potencjalne skutki takiego scenariusza w USA – powiedziała główna autorka publikacji dr Lisa Simon, lekarz dentysta i internistka z Oddziału Medycyny Ogólnej Brigham and Women’s Hospital.
Wyniki badania zostały opublikowane krótko po tym, jak Utah i Floryda – jako dwa pierwsze stany – zakazały fluoryzacji wody pitnej. Amerykański sekretarz zdrowia Robert F. Kennedy Jr. wcześniej określił fluor jako „odpad przemysłowy” i twierdził, iż może on powodować poważne problemy zdrowotne, w tym obniżać iloraz inteligencji u dzieci.
Ponad 25 mln zębów z próchnicą więcej u dzieci do 2035 r.
Analiza została oparta na danych 8484 dzieci i nastolatków w wieku 0-19 lat pozyskanych w ramach amerykańskiego programu NHANES (National Health and Nutrition Examination Survey). Na ich podstawie naukowcy opracowali model mikrosymulacyjny, który pozwolił porównać dwa scenariusze: utrzymanie fluoryzacji wody na obecnym poziomie oraz całkowite usunięcie fluoru z publicznych sieci wodociągowej.
– Na podstawie tego modelu, który śledzi przebieg choroby w obecnych populacjach, porównaliśmy wpływ zakazu fluoryzacji wody pitnej na ryzyko próchnicy u dzieci oraz związane z tym koszty leczenia stomatologicznego – wyjaśniła współautorka artykuł pt. „Projected Outcomes of Removing Fluoride From US Public Water Systems” prof. Sung Eun Choi z Harvard School of Dental Medicine.
Zgodnie z uzyskanymi wynikami, całkowita rezygnacja z fluorowania wody pitnej doprowadziłoby do wzrostu liczby zębów z próchnicą u dzieci o 7,5%, co odpowiada 25,4 mln dodatkowych zębów z ubytkami w ciągu 5 lat. Chociaż liczba przypadków fluorozy (łagodnego przebarwienia szkliwa spowodowanego nadmiarem fluoru) zmniejszyłaby się o około 200 000, to równocześnie przewidywane koszty leczenia stomatologicznego w ciągu najbliższej dekady wzrosłyby o 19,4 mld dolarów.
Autorzy podkreślają, iż ich model potwierdza korzyści dla zdrowia wynikające z utrzymania fluoryzacji wody pitnej na bezpiecznym poziomie – zgodnie z zaleceniami Agencji Ochrony Środowiska (EPA), Programu Toksykologii Narodowej (NTP) oraz opiniami agencji federalnej Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
Badanie zostało sfinansowane z grantu przyznanego Brigham and Women’s Hospital.
Nastawienie lekarza do małego pacjenta, otoczenie i wystrój gabinetu, podejście całego zespołu stomatologiczna i wiedza rodziców dotycząca tego, jak przygotować dziecko do pierwszej wizyty – to, zdaniem lek. dent. Mai Lipiec, kilka czynników, które mogą pomóc uchronić młodych pacjentów przed rozwojem dentofobii.
https://www.zm-online.de/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/