Asysta stomatologiczna odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa i wysokiej jakości opieki stomatologicznej. Dlaczego więc w USA uzyskanie licencji na wykonywanie zawodu asystentki może być skomplikowane, a ponadto różni się – zależnie od stanu? Zdaniem środowiska, już najwyższy czas, aby reguły, którym podporządkowana jest ta profesja, zostały ujednolicone na terenie całego kraju. w tej chwili w USA czynnych zawodowo jest 376 000 asystentek stomatologicznych.
W Stanach Zjednoczonych prawo federalne i prawo stanowe może się zarówno pokrywać, jak i wchodzić ze sobą w konflikt. W przypadku sprzeczności, zgodnie z tzw. klauzulą nadrzędności (Supremacy Clause), pierwszeństwo ma prawo federalne. Jednak w wielu obszarach – jak np. wydawaniu licencji na wykonywanie pewnych zawodów – stany mają dużą autonomię, co może prowadzić do rozbieżności i niespójności w zakresie obowiązujących regulacji.
Zasady takie, jakim podlegają zawody pielęgniarki i technika elektroradiologa
Zdaniem ekspertów, w amerykańskim systemie opieki zdrowotnej wyraźnie brakuje jednolitych regulacji w zakresie opieki stomatologicznej – chodzi zwłaszcza o ogólnokrajową licencję asystentek stomatologicznych. Mimo iż asysta odgrywa istotną rolę w zapewnianiu bezpiecznej i skutecznej opieki, osoby wykonujące ten zawód podlegają w tej chwili niejednolitym przepisom, które znacznie różnią się w zależności od stanu.
Ta niespójność ogranicza mobilność tej grupy zawodowej, utrudniając zatrudnianie w gabinetach w innych rejonach kraju i wpływając negatywnie na jakość opieki nad pacjentem. Należy więc zadać pytanie: Czy nie czas już, aby asystentki stomatologiczne miały jednolite, ogólnokrajowe kwalifikacje – tak jak pielęgniarki czy technicy elektroradiologii?
Różnice między stanami
Wymagania dotyczące licencji i certyfikacji asystentek stomatologicznych różnią się znacząco pomiędzy 50 stanami USA. Przy bardziej zaawansowanych zadaniach, jakie stawia się przed asystą, w niektórych stanach, np. w Minnesocie i Oregon, wymaga się formalnej certyfikacji oraz edukacji ustawicznej. W innych stanach, takich jak Alabama czy Hawaje, wymagania są znacznie mniejsze.
W praktyce oznacza to, iż asystentka stomatologiczna z odpowiednimi uprawnieniami w jednym stanie może nie mieć prawa wykonywać tych samych czynności w innym – nie tylko z powodu braku kompetencji, ale też barier administracyjnych. Przykładowo, do wykonywania określonych obowiązków zawodowych w większości stanów wymaga się egzaminów i certyfikacji DANB (Dental Assisting National Board). Natomiast w 12 nie wymaga się żadnych formalnych kwalifikacji – choćby w przypadku zabiegów inwazyjnych.
Asystentki stomatologiczne to nie tylko „dodatkowe ręce do pracy”, ale kluczowi partnerzy w procedurach klinicznych, kontroli zakażeń, wykonywaniu zdjęć RTG oraz komunikacji z pacjentami. Brak jednolitych standardów szkoleniowych może skutkować różnicami w technikach sterylizacji i zapobiegania infekcjom, jakości badań obrazowych, protokołach postępowania w nagłych wypadkach oraz standardach asystowania podczas zabiegów chirurgicznych. A z perspektywy pacjenta wizyta u dentysty w Teksasie powinna gwarantować ten sam poziom bezpieczeństwa i profesjonalizmu co w Massachusetts. w tej chwili takiej gwarancji brak.
Zalety ujednolicenia zasad obowiązujących amerykańskie asystentki
Według danych Bureau of Labor Statistics do roku 2032 liczba miejsc pracy dla asystentek stomatologicznych wzrośnie o 7% – szybciej niż średnia krajowa na rynku pracy w USA. Jednak sam wzrost nie wystarczy, jeżeli asysta będzie borykała się z dotychczasowymi ograniczeniami.
Przykładowo, asystentka z rozszerzonymi uprawnieniami (Expanded Functions Dental Assistant) przeprowadza się z Arizony do Maryland. Mimo wieloletniego doświadczenia i szkoleń może spotkać się z opóźnieniami w uzyskaniu uprawnień, koniecznością ponownego odbycia kursów lub zdawania egzaminów, a choćby czasowym bezrobociem. To nie tylko nieefektywne, ale wręcz niesprawiedliwe. Natomiast ogólnokrajowa licencja umożliwiłaby swobodne przemieszczanie się wykwalifikowanego personelu, co pomogłoby w zaspokojeniu potrzeb zdrowotnych pacjentów, zwłaszcza na terenach wiejskich, gdzie niedobory personelu medycznego są szczególnie duże.
Rozwiązaniem jest uznawana w całym kraju licencja dla asysty stomatologicznej oparta na wspólnych standardach dotyczących edukacji, etyki, bezpieczeństwa i kompetencji klinicznych. Mogłaby ona być nadawana przy wsparciu Amerykańskiego Towarzystwa Asystentek Stomatologicznych (American Dental Assistants Association; ADAA) lub pod auspicjami krajowej organizacji akredytującej, takiej jak National Council of State Boards of Nursing (NCSBN).
O tym, jak wygląda rola higienistek stomatologicznych w USA oraz we Włoszech, jakie mają zadania i uprawnienia, rozmawiamy z przedstawicielkami tego zawodu z tych krajów. Poprosiliśmy też nasze rozmówczynie o kilka słów skierowanych do polskich koleżanek i kolegów „po fachu”.
Źródło: https://www.dentistryiq.com/