Urodził się jako zdrowy chłopiec, dziś nie mówi i nie chodzi. Szymon i jego babcia toczą dramatyczną walkę
Zdjęcie: Gdy Szymon (17 l.) miał osiem miesięcy, trafił na OIOM z rozległymi obrażeniami, które sprawiły, że dziś nie mówi i nie chodzi.
Szymon (17 l.) urodził się zdrowy, ale w jednej chwili jego szanse na przyszłość zostały brutalnie przekreślone. Gdy miał osiem miesięcy, trafił na OIOM z rozległymi obrażeniami, które sprawiły, iż dziś nie mówi i nie chodzi. Opiekujący się nim rodzice byli pijani, sąd uznał ich winę za nieumyślną. Od tamtej pory chłopcem zajmuje się babcia, ale los nie jest dla nich łaskawy. Każdego dnia walczą o byt i zaczynają przegrywać walkę o to, by Szymon odzyskał choć odrobinę sprawności.