Upamiętnili 85. rocznicę wybuchu wojny

gniezno24.com 2 miesięcy temu

W miejscu, które przypomina m.in. o bestialskim mordzie, dokonanym na pacjentach szpitala „Dziekanka”, odbyły się uroczystości upamiętniające wybuch II wojny światowej.

Takich miejsc, w których przypomina się o wydarzeniach, których ostatni świadkowie odchodzą z tego świata, na terenie Gniezna jest dużo. Uroczystości upamiętniające niemiecki atak na Polskę z 1 września 1939 roku obchodzono już w lasku na Dalkach, gdzie mała miejsce pierwsza egzekucja, a także na skraju Lasu Miejskiego, gdzie również miał miejsce bestialski mord. Tym razem wydarzenie odbyło się na terenie szpitala „Dziekanka”.

Tablica, która znajduje się na ścianie kościoła przy ul. Poznańskiej, upamiętnia pacjentów i personel lecznicy, który został zamordowany lub zginął w trakcie okupacji. Jest to tylko skromna forma przypomnienia o zbrodni, jakiej Niemcy dokonali w tym miejscu zimą z 1939 na 1940 rok, kiedy to w ramach akcji T4 wymordowano około 2,5 do 3 tys. osób chorych psychicznie.

Poczty sztandarowe, delegacje samorządu, mundurowych i różnych środowisk, najpierw wzięły udział w Mszy świętej w kościele parafii pw. bł. Michała Kozala, by po godzinie 12 pojawić się na terenie szpitala, gdzie odbyła się druga część uroczystości. Tam do zgromadzonych słowo wygłosił prezydent Michał Powałowski.

– Akcja pod kryptonimem T4, akcja eliminacji osób fizycznie i umysłowo upośledzonych była planowana już przed wojną przez Hitlera. Zdaniem tego największego zbrodniarza w historii, chorzy zajmowali łóżka, które mogły być potrzebne dla rannych żołnierzy i narażali kraj na niepotrzebne wydatki – mówił prezydent Michał Powałowski i dalej dodał: – Eksterminacja psychicznie i nieuleczalnie chorych, określana kryptonimem „T4”, stanowiła preludium Holocaustu, największej zbrodni w historii ludzkości.

Następnie modlitwę za zmarłych odmówił ks. Piotr Bulanda, proboszcz parafii, po czym przybyłe delegacje złożyły kwiaty i znicze pod tablicą, na koniec odśpiewując Rotę. Całość zwieńczyło wspólne zdjęcie uczestników oraz krąg harcerski.

Idź do oryginalnego materiału