"Ulubione dziecko". Każdy rodzic temu zaprzeczyć, naukowcy mają inne zdanie. "To zwykle ten sam typ osoby"

gazeta.pl 7 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Temat faworyzowania dzieci i posiadania tego "ulubionego" jest dość trudny do zbadania. Bo chociaż dziś niektórzy mówią o tym, iż byli gorzej traktowani niż młodsze czy też starsze rodzeństwo, to rodzice się tego wypierają. "My traktujemy i kochamy swoje maluchy tak samo" - słyszymy zapewnienia, jednak czy faktycznie tak jest?
Faworyzowanie jednego z dzieci może dotyczyć każdego rodzica. I chociaż zarzeka się, iż wszystkie kocha tak samo, tak naprawdę ma swoich "ulubieńców". Kolejność jest tu oczywiście bez znaczenia, bo może to być to młodsze, jak i starsze dziecko. Dużą rolę odgrywa tu charakter i działanie naszej podświadomości.


REKLAMA


Zobacz wideo Badania potwierdzają – najmłodsi są najbardziej podatni na radykalizację


Zdaniem naukowców charakter odgrywa tu pierwszorzędną rolę
Badania Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego wskazują, iż pewne cechy osobowości odgrywają kluczową rolę w tym, jak rodzic postrzega swoje dzieci i jak się wobec nich zachowuje. Alexander Jensen, badacz z Brigham Young University, przyjrzał się powodom, dla których rodzice mogą czuć się bardziej skłonni do podświadomego faworyzowania jednego ze swoich dzieci. "Od dziesięcioleci naukowcy wiedzą, iż odmienne traktowanie przez rodziców może mieć długotrwałe konsekwencje dla dzieci" – wyjaśnił Jensen cytowany przez portal tyla.com. "Badanie to pomaga nam zrozumieć, które dzieci są bardziej narażone na faworyzowanie, co może mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ" - dodał.
W jego badaniu wzięło 19 469 uczestników, którzy opisywali swój stosunek do własnych dzieci. W grupie badanych osób znalazły się również i ci, którzy uważali, iż temat faworyzowania przerobili na własnej skórze. Zatem jakie wnioski wysnuto? "Często problem ten opiera się na kolejności urodzenia, istnieją również inne kryteria, takie jak płeć, temperament i cechy osobowości, przy czym szczególną wagę przywiązuje się do takich cech, jak ekstrawersja, ugodowość, otwartość, sumienność i neurotyczność. To zwykle ten sam typ osoby, co rodzic, który idealizuje najbardziej to dziecko, które jest do niego podobne" - zaznacza naukowiec.


Według badania, opublikowanego w czasopiśmie Psychological Bulletin, faworyzowanie rodziców może objawiać się na wiele sposobów, m.in. w sposobie, w jaki rodzice wchodzą w interakcje ze swoimi dziećmi, w tym w tym, ile pieniędzy na nie wydają, a także w tym, jak bardzo sprawują nad nimi kontrolę.
Naukowcy wzięli pod uwagę kilka punktów pięć i odkryli, iż rodzice są zwykle bardziej pobłażliwi wobec swoich najbardziej odpowiedzialnych i zorganizowanych dzieci. "Te, które nie sprawiały problemów wychowawczych, od razu trafiały na szczyt listy" - podaje portal tyla.com.


"Wszystkie dzieci czuły się kochane i wspierane"
"Zrozumienie tych niuansów może pomóc rodzicom rozpoznać potencjalnie szkodliwe wzorce rodzinne" – zaznaczył Jensen. "Kluczem do naprawy tych wszystkich relacji jest zapewnienie, aby wszystkie dzieci czuły się kochane i wspierane" - dodaje. Bo jak wynika z jego badań, nie tylko najstarsze dzieci są uznawane za te "najlepsze". "Za kulisami naszej podświadomości dzieje się prawdopodobnie coś więcej niż tylko preferencja co do najstarszego lub najmłodszego dziecka. Może to być kwestia odpowiedzialności, temperamentu lub tego, jak łatwo lub trudno się z tobą współpracuje" - dodał.
Idź do oryginalnego materiału