Brytyjski rząd zapowiada zorganizowanie dodatkowych 700 tys. wizyt w gabinetach dentystycznych współpracujących z NHS w celu rozwiązania kryzysu w publicznej stomatologii. W samym tylko Londynie ma zostać sfinansowanych 52 tys. wizyt.
Brytyjski rząd stara się odbudować publiczną stomatologię po latach zaniedbań, które doprowadziły do dramatycznej sytuacji, w której otrzymanie pomocy w gabinecie NHS jest w zasadzie niemożliwe. Minister zdrowia Wes Streeting w zeszłym miesiącu w Izbie Gmin przyznał, iż NHS jest „na skraju zapaści” i zapowiedział szybkie działania w celu naprawy systemu. Jednym z nich jest znalezienie środków finansowych na zorganizowanie dodatkowych 700 tys. wizyt w gabinetach dentystycznych współpracujących z NHS w ciągu najbliższego roku. W samym Londynie ma zostać sfinansowanych 52 tys. wizyt.
Krok w dobrą stronę, ale… zbyt późny
Eksperci doceniają plan rządu, ale twierdzą, iż kroki te powinny zostać podjęte już latem 2024 r. Krytykują także skalę proponowanych zmian wskazując, iż w praktyce przełożą się one jedynie na dwie dodatkowe konsultacje miesięcznie dla wszystkich dentysty NHS.
Według analizy Brytyjskiego Towarzystwa Stomatologicznego (BDA), w tej chwili aż 13 mln osób w Anglii – co odpowiada jednej czwartej dorosłej populacji – nie ma dostępu do dentysty NHS. Sytuacja w Londynie również jest alarmująca. Zeszłoroczne badanie przeprowadzone wśród pacjentów wykazało, iż jeden na pięciu mieszkańców stolicy Anglii nie mógł skorzystać z publicznej opieki stomatologicznej w ciągu ostatnich dwóch lat.
Brytyjczycy zmuszeni do drastycznych działań
Członek brytyjskiego parlamentu Stephen Kinnock w rozmowie z londyńskim tabloidem „Evening Standard” przyznał, iż pacjenci są zmuszeni do drastycznych działań. – Słyszałem o mężczyźnie, który sam usunął sobie dwa zęby dzięki kombinerek. To niewyobrażalny ból i przerażająca sytuacja, w której ktoś musi sięgać po takie rozwiązania – powiedział.
Podkreślił również, iż tej skali kryzys w dostępie do dentysty nie powinien mieć miejsca w cywilizowanym społeczeństwie. – Żadne rozwinięte państwo nie powinno dopuszczać do sytuacji, w której ludzie są zmuszeni do samodzielnego usuwania zębów – dodał.
Źródło: https://www.standard.co.uk
