Naukowcy apelują o uznanie zdrowia jamy ustnej za istotny czynnik ryzyka demencji

dentonet.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Naukowcy apelują o uznanie zdrowia jamy ustnej za istotny czynnik ryzyka demencji


W 2024 r. w prestiżowym czasopiśmie „The Lancet” ukazał się raport autorstwa ponad 20 naukowców z całego świata, w którym wskazano wysoki poziom cholesterolu oraz utratę wzroku jako nowe czynniki ryzyka demencji. Badacze z New York University (NYU) apelują, by oficjalnie dołączyć do nich również zdrowie jamy ustnej. – Choć raport z 2024 r. dostarcza cennych informacji, pomija znaczącą rolę zdrowia jamy ustnej w rozwoju demencji – podkreśliła prof. Bei Wu z NYU, od lat prowadząca badania nad związkami zdrowia jamy ustnej z pogorszeniem funkcji poznawczych i demencją.

W 2024 r. ponad 20 naukowców z całego świata wskazało wysoki poziom cholesterolu oraz utratę wzroku jako nowe czynniki ryzyka demencji. Ich odkrycia – opublikowane w sierpniu 2024 r. w prestiżowym czasopiśmie „The Lancet” – odbiły się szerokim echem w mediach branżowych.

Jednak prof. Bei Wu – wykładowczyni zdrowia globalnego i prodziekan ds. badań w Rory Meyers College of Nursing na Uniwersytecie Nowojorskim (NYU), od lat prowadząca badania nad związkami zdrowia jamy ustnej z pogorszeniem funkcji poznawczych i demencją – apeluje o uwzględnienie również tego aspektu jako istotnego czynnika ryzyka. – Choć raport z 2024 r. dostarcza cennych informacji, pomija znaczącą rolę zdrowia jamy ustnej w rozwoju demencji – napisała prof. Wu w liście opublikowanym 20 lutego br. w „The Lancet”. Naukowczyni podkreśliła, iż rosnąca liczba badań, w tym jej własne analizy, wyraźnie wskazuje na ten związek.

Wu zwróciła również uwagę na to, iż w raporcie zbyt wąsko omówiono potencjalny wpływ chorób jamy ustnej jako czynnika ryzyka rozwoju demencji. – Autorzy raportu powołali się jedynie na dwa badania dotyczące zdrowia jamy ustnej, mimo iż twierdzą, iż uwzględnili najnowszą literaturę naukową – napisała.

Zdrowie jamy ustnej a demencja: istotne ryzyko

W raporcie z 2024 r. wśród czynników ryzyka rozwoju demencji wymieniono m.in. utratę słuchu, nadciśnienie, otyłość, nadmierne spożycie alkoholu, palenie tytoniu, depresję, brak aktywności fizycznej, cukrzycę, izolację społeczną, zanieczyszczenie powietrza, urazy mózgu, wysoki poziom cholesterolu i utratę wzroku. Tymczasem dr Xiang Qi – adiunkt w NYU Rory Meyers College of Nursing i współautorka listu do „The Lancet” – podkreśliła, iż zaniedbanie zdrowia jamy ustnej może niemal trzykrotnie zwiększać ryzyko demencji – bardziej niż cukrzyca czy nadciśnienie.

Liczne badania, w tym nasze, dowodzą, iż zdrowie jamy ustnej jest kluczowym czynnikiem ryzyka demencji – dodała dr Qi.

Wcześniejsze badania potwierdzają związek

Prof. Bei Wu od lat bada związek między zdrowiem jamy ustnej a funkcjami poznawczymi. W 2021 r. była główną autorką badania opublikowanego w czasopiśmie „JAMDA: The Journal of Post-Acute and Long-Term Care Medicine”, które wykazało, iż utrata zębów zwiększa ryzyko demencji – a im więcej zębów pacjent traci, tym większe jest zagrożenie pogorszeniem funkcji poznawczych.

Rok później badanie przeprowadzone na NYU wykazało, iż połączenie cukrzycy i utraty zębów przyspiesza spadek sprawności umysłowej u osób starszych. W lipcu 2023 r. prof. Bei Wu i jej zespół opublikowali analizę, według której leczenie chorób dziąseł może spowolnić spadek funkcji poznawczych oraz zmniejszyć ryzyko demencji o 38%.

Z kolei w grudniu 2024 r. naukowcy z NYU opublikowali na łamach „Aging Medicine” wyniki badania sugerującego, iż noszenie protez zębowych może pomóc w ochronie przed pogorszeniem funkcji poznawczych u seniorów. – Wierzymy, iż zdrowie jamy ustnej jest znaczącym czynnikiem ryzyka demencji – podkreśliła prof. Wu.

Demencja – rosnące zagrożenie

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba osób żyjących z demencją do 2050 r. może się potroić – z 50 do 152 mln – ze względu na starzenie się populacji. Tylko w Stanach Zjednoczonych do 2060 r. spodziewane jest podwojenie liczby nowych przypadków demencji – do 1 mln rocznie.

Dzięki lepszej higienie i regularnym wizytom u dentysty można zapobiec wielu chorobom i problemom ze zdrowiem jamy ustnej. Potwierdzają to liczne badania, w tym nasze – podkreśliła prof. Wu. Dodała, iż uwzględnienie zdrowia jamy ustnej jako modyfikowalnego czynnika ryzyka mogłoby wpłynąć na politykę zdrowotną i poprawić dostęp do opieki dentystycznej.

Badaczka zaapelowała również o szerszą współpracę między specjalistami różnych dziedzin w celu kompleksowego podejścia do zdrowia i starzenia się społeczeństwa. Podkreśliła, iż uwzględnienie zdrowia jamy ustnej w badaniach nad demencją mogłoby nie tylko zwiększyć świadomość pacjentów i lekarzy, ale także przyczynić się do zmian w polityce zdrowotnej, które pomogłyby ograniczyć ryzyko demencji w przyszłości.

Pacjent senioralny jest pacjentem specyficznym. Jest to często pacjent z niedosłuchem, do czego nie zawsze się nam przyznaje, niekiedy również z zaburzonymi funkcjami poznawczymi. Komunikacja z nim jest więc wymagająca – mówi prof. dr hab. n. med. Agnieszka Mielczarek, dziekan Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego WUM, kierownik Zakładu Stomatologii Zachowawczej warszawskiej uczelni, konsultant krajowa w dziedzinie stomatologii zachowawczej z endodoncją, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Stomatologii Geriatrycznej. Jak dodaje, komunikacja z pacjentami – również w podeszłym wieku – stanowi w tej chwili bardzo ważne zagadnienie zarówno kształcenia przeddyplomowego, jak i podyplomowego lekarzy dentystów.

Źródło: https://www.oralhealthgroup.com/

Idź do oryginalnego materiału