TSUE o obniżkach i bonach za zakup leków na receptę…

mgr.farm 1 tydzień temu

DocMorris to niderlandzka apteka internetowa zajmująca się sprzedażą wysyłkową – także leków na receptę. Od 2012 roku prowadziła ona różne akcje reklamowe skierowane do niemieckich pacjentów.

– Polegały one na oferowaniu, po pierwsze, obniżek cen i płatności o dokładnej wysokości w odniesieniu do nieokreślonych produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską. Po drugie, gratyfikacji wynoszącej od 2,5 EUR do 20 EUR, która wiązała się z płatnością, ale której dokładna wysokość nie była z góry znana. Co więcej, DocMorris oferowała w związku z zakupem produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską bony na późniejszy zakup innych produktów, a mianowicie produktów leczniczych wydawanych bez recepty lekarskiej oraz produktów zdrowotnych i pielęgnacyjnych – wskazuje TSUE.

  • Czytaj również: Niemieccy farmaceuci chcą zakazu obniżania cen leków na receptę

Te działania niderlandzkiej apteki nie podobały się niemieckim aptekarzom. W rezultacie na wniosek izby aptekarskiej Nadrenii Północnej tamtejsze sądy zakażały DocMorris prowadzenia tego typu akcji. Z czasem większość z ograniczeń jednak zniesiono. W rezultacie niderlandzka apteka zażądana od izby aptekarskiej odszkodowania w wysokości około 18,5 mln euro. Firma uważała, iż nałożone na nią ograniczenia od samego początku były nieuzasadnione.

Prawo niemieckie zezwala na akcje reklamowe polegające na oferowaniu obniżek cen i płatności o dokładnej wysokości. Równolegle zakazuje jednak pozostałych akcji reklamowych. Niemiecki federalny trybunał sprawiedliwości zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem, czy jest to zgodne z dyrektywą 2001/83 w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi.

Prawo Unijne i reklama leków

Wspomniana dyrektywa ma na celu dokonanie pełnej harmonizacji w dziedzinie reklamy produktów leczniczych. Przewiduje ona z jednej strony, iż państwa członkowskie zakazują reklamy produktów leczniczych wydawanych na receptę lekarską adresowanej do ogółu społeczeństwa. Z drugiej strony leki OTC mogą, z zastrzeżeniem pewnych warunków i ograniczeń, być przedmiotem reklamy adresowanej do ogółu społeczeństwa.

– Jednakże nie wszystkie akcje reklamowe realizowane w związku z nieokreślonymi produktami leczniczymi są automatycznie objęte zakresem stosowania tej dyrektywy. Aby znajdowała ona zastosowanie, konieczne jest, by owe akcje służyły zachęceniu do przepisywania, dostarczania, sprzedaży lub konsumpcji produktów leczniczych. o ile tak nie jest, wówczas dyrektywa ta nie ma zastosowania – informuje TSUE.

  • Czytaj również: Setki farmaceutów wyszły na ulice. Dlaczego protestują?

Trybunał uznał, iż dyrektywa nie ma zastosowania do akcji reklamowych realizowanych w związku z zakupem leków na receptę. Chodzi konkretnie o akcje polegające na oferowaniu obniżek cen lub płatności o dokładnej wysokości bądź gratyfikacji, której dokładna wysokość nie była z góry znana.

– Te akcje reklamowe dotyczą w rzeczywistości jedynie wyboru apteki i nie zachęcają do konsumpcji tych produktów leczniczych. W przypadku bowiem gdy pacjent otrzymuje receptę lekarską, jedynym wyborem, jakiego musi dokonać w odniesieniu do produktu leczniczego wydawanego na taką receptę, jest wybór apteki, w której zakupi ów produkt leczniczy – ocenił TSUE.

Innymi słowy dyrektywa ta nie stoi na przeszkodzie uznaniu takich akcji reklamowych za zgodne z prawem niemieckim, jeżeli polegają one na oferowaniu określonej lub wyliczanej w określony sposób kwoty pieniężnej.

Każdy kraj może uregulować zakaz reklamy leków

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zastrzegł, iż na podstawie innych przepisów unijnych państwo członkowskie może zakazać akcji reklamowych związanych z zakupem leków na receptę. Także, jeżeli polegają one na oferowaniu gratyfikacji, której dokładnej wysokości klient nie będzie znał z góry. Zakaz taki może być wprowadzony ze względu na ochronę konsumentów.

– Taki zakaz pozwala bowiem na zapobiegnięcie przeszacowaniu przez konsumentów wysokości gratyfikacji. W odniesieniu do bonów na późniejszy zakup produktów leczniczych wydawanych bez recepty lekarskiej oraz produktów zdrowotnych i pielęgnacyjnych Trybunał uznał, iż wspomniana dyrektywa ma zastosowanie w zakresie, w jakim bony te zachęcają do konsumpcji produktów leczniczych wydawanych bez recepty lekarskiej – uznał TSUE.

  • Czytaj również: Narzucanie jednolitych cen leków na receptę sprzeczne z prawem UE

W ocenie Trybunału, dyrektywa ta nie stoi na przeszkodzie przewidzianemu w prawie krajowym zakazowi takich akcji reklamowych. Uznano, iż wspomniane bony zakupowe zrównują produkty lecznicze wydawane bez recepty lekarskiej pozostałymi produktami. Odwodzą w ten sposób konsumenta od obiektywnej oceny konieczności ich zażywania. Konsument pod wpływem takiej zachęty może bowiem dokonać wyboru między zakupem leków OTC lekarskiej a zakupem innych produktów, takich jak produkty zdrowotne i pielęgnacyjne.

Źródło: ŁW/TSUE

Idź do oryginalnego materiału