Na posiedzeniu Kancelarii Prezes Rady Ministrów premier Donald Tusk zapowiedział powszechne szkolenia wojskowe dla osób od 18. do 60. roku życia. W 2027 r. liczba możliwości przeszkolenia ma sięgnąć rocznie 100 tys. osób – wśród szkolących się mają być także ministrowie.
– Musimy zwiększyć zdecydowanie możliwości państwa, aby każda zainteresowana szkoleniem wojskowym osoba mogła w nim uczestniczyć – podkreślił premier jeszcze przed posiedzeniem rządu, które odbyło się 11 marca.
Jak powiedziała dzień później w rozmowie na antenie TVP Info minister zdrowia Izabela Leszczyna, premier nie zbierał co prawda deklaracji chęci wzięcia udziału w szkoleniu wojskowym od ministrów, ale wszyscy uznali przez aklamację, iż to jest ważne i potrzebne.
– Takie szkolenie jest potrzebne indywidualnie dla wszystkich z nas, żebyśmy wiedzieli, jak zachować się w sytuacji kryzysowej. My na przykład, w Ministerstwie Zdrowia, wspólnie z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, przeprowadzamy kurs udzielania pierwszej pomocy dla wszystkich chętnych naszych pracowników – mówiła minister Leszczyna.
– Do 14 marca mamy zgłosić propozycje różnych działań, które mogą wspierać taką akcję szkoleniową. Ponieważ nie tylko chodzi o samo szkolenie wojskowe i szkolenie medyczne, ale też o wiele innych zachowań kryzysowych – dodała szefowa resortu.
