Jeleniogórska klasa okręgowa
Olimpia Kamienna Góra – Hutnik Pieńsk 3:0 (1:0)
Sobotni mecz poziomem nie rzucił na kolana zgromadzonych kibiców, ale najważniejsze są trzy „oczka” dla kamiennogórzan. Na listę strzelców wpisali się: Wieczorek i Topolski, a trzecia bramka padła po strzale samobójczym zawodnika Hutnika.
Pierwszy kwadrans był wyrównany, ale okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Lekką przewagę miał Olimpia, ale to przyjezdni odbili słupek, jednak chwilę wcześniej na spalonym był Szydlarski. W 29. minucie euforia wybuchła na trybunach w Kamiennej Górze. Po dośrodkowaniu Cukiera głowę dołożył Wieczorek i Zazulak skapitulował. Do przerwy więcej bramek nie padło. Gospodarze w drugiej odsłonie dorzucili kolejne dwa trafienia. Najpierw po kolejnym stałym fragmencie gry wynik podwyższył Topolski, a na 3:0 padła bramka samobójcza. Sędzia jako strzelca zapisał Schabińskiego. Wygrana gospodarzy mogła być jeszcze bardziej okazała. Dobrą okazję bramkową zmarnował Wąż. To zwycięstwo Olimpii pozwoliło wysforować się kamiennogórzanom w ligowej tabeli ponad strefę spadkową. Za tydzień w ostatnim pojedynku rundy jesiennej podopieczni Łukasza Bieńkowskiego zagrają z czołową ekipą ligi – Twardym Świętoszów na wyjeździe.
Olimpia: Migacz – Trusiuk, Młodziński, Bieńkowski, Respondek – Topolski, Wąż (80’ Powązka), Kak (86’ Wińcza), Schabiński – Cukier, Wieczorek.
Hutnik: Zazulak – Szal, Kirkiewicz, Rusinek (83’ Wszendybył), Martela – Rękas (73’ Ciszewski), Misiewicz, Kiełbowicz, Aleksandrowicz (36’ Kapral) -Szydlarski, Sieczka.
Grzech