Trwają testy pierwszej na świecie szczepionki przeciwko norowirusom

termedia.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Lekarze rozpoczęli testowanie pierwszej na świecie szczepionki mRNA przeciwko norowirusom wywołującym ostre wirusowe zapalenie żołądka i jelit. W ich ocenie może ona przynieść znaczne korzyści zdrowotne i ekonomiczne.



Norowirusy to grupa wirusów, które prowadzą do rozwoju zakażenia przewodu pokarmowego, wywołującego wymioty i/lub biegunkę. Norowirusy bardzo gwałtownie rozprzestrzeniają się między osobami pozostającymi w bliskim kontakcie, przy czym ogniska choroby często występują w szpitalach, domach opieki, szkołach i przedszkolach.

Zakażenie nowowirusem trwa zwykle dwa, trzy dni. Wirus może być jednak bardzo groźny szczególnie dla osób bardzo młodych, starszych lub osób z osłabionym układem odpornościowym.

Dr Patrick Moore, lekarz rodzinny i główny badacz badania w Wielkiej Brytanii, zwrócił uwagę, iż w tej chwili na świecie nie ma zatwierdzonych szczepionek przeciwko norowirusowi, a osobom, które poważnie zachorują, podaje się płyny dożylnie.

Specjalista dodał, iż obciążenie wirusem jest ogromne – każdego roku na całym świecie odnotowuje się 685 mln przypadków zachorowań i 200 tysięcy zgonów.

Badanie kliniczne III fazy o nazwie Nova 301 ma trwać dwa lata i obejmie 25 tys. dorosłych – z naciskiem na osoby w wieku powyżej 60 lat. W sumie w badaniu weźmie udział 27 ośrodków podstawowej opieki zdrowotnej NHS w Anglii, Szkocji i Walii, a około 2,5 tys. uczestników zostanie zrekrutowanych od końca października.

Brytyjskie badanie jest częścią 10-letniego partnerstwa strategicznego Moderna-UK i obejmuje współpracę między Narodowym Instytutem Badań nad Zdrowiem i Opieką (NIHR), Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej (DHSC), brytyjską Agencją Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) oraz firmą farmaceutyczną Moderna, która produkuje szczepionkę. W ramach badania połowa uczestników zostanie losowo przydzielona do otrzymania nowej szczepionki, a druga połowa otrzyma zastrzyk z soli fizjologicznej jako placebo.

Szczepionka przeciwko norowirusom opiera się na technologii mRNA – podejściu stosowanym przez takie firmy, jak Moderna i Pfizer/BioNTech przy opracowywaniu swoich szczepionek na COVID-19.

Takie szczepionki działają poprzez wprowadzenie jednoniciowej cząsteczki – mRNA – do komórek ludzkich. mRNA zawiera instrukcje, które mogą być wykorzystane przez maszynerię w tych komórkach do wytworzenia białek związanych z wirusem. Białka te następnie uruchamiają układ odpornościowy organizmu, zapewniając ochronę przed przyszłym spotkaniem z samym wirusem.

W przypadku nowej szczepionki mRNA, która zawiera instrukcje dotyczące tworzenia powłoki białkowej trzech różnych typów norowirusa, co prowadzi do tworzenia się nieszkodliwych cząstek podobnych do wirusa mogących wywołać produkcję przeciwciał.

Jak wskazał zespół badaczy, wcześniejsze badania szczepionki wykazały, iż generuje ona silną odpowiedź immunologiczną – nowe badanie ma na celu zbadanie, czy szczepionka jest skuteczna przeciwko samemu wirusowi, a jeżeli tak, to jak długo trwa ochrona.

Jeśli szczepionka przeciwko norowirusowi okaże się skuteczna, firma spodziewa się złożyć wniosek do organów regulacyjnych w 2026 r. Proces przeglądu ma potrwać do roku.

Badania zostaną również przeprowadzone na nastolatkach i młodszych dzieciach.

Idź do oryginalnego materiału