Łysienie androgenowe, mimo iż nie stanowi zagrożenia życia, to w części przypadków upośledza jego jakość. Niestety, nie istnieje tania, bardzo skuteczna i jednocześnie bezpieczna metoda leczenia, co jednak niedługo może się zmienić, o czym przekonuje publikacja z „Journal of The European Academy of Dermatology & Venereology”.
Łysienie androgenowe jest widocznym skutkiem miniaturyzacji mieszków włosowych spowodowanej różnymi czynnikami wpływającymi na fizjologiczny cykl wzrostu mieszków włosowych. Obecne metody leczenia obejmują terapie miejscowe, doustne i chirurgiczne, które nie zawsze dają optymalny efekt i czasami powodują działania niepożądane, które niejednokrotnie prowadzą do przerwania leczenia. Najlepszą metodą do opracowywania coraz skuteczniejszych terapii jest zgłębianie patogenezy docelowego schorzenia. Ta idea przyświeca z pewnością wieloośrodkowemu zespołowi naukowców z Chin.
Badacze pobrali próbki mieszków włosowych ze skóry głowy okolicy potylicznej i czołowej u osób dotkniętych łysieniem androgenowym; próbki pochodziły od 32 mężczyzn w wieku od 35 do 42 lat i żaden z badanych nie stosował wcześniej finasterydu ani minoksydylu. Do kolejnych analiz uzyskano skórę myszy zawierającej mieszki włosowe w fazie telogenu, anagenu i katagenu. Następnie komórki macierzyste mieszków inkubowano z lub bez kwasu retinowego, aby przetestować wpływ substancji na proces wzrastania włosów. Na końcu przeprowadzono wstępne badanie kliniczne w celu sprawdzenia skuteczności leczenia kwasem retinowym u pacjentów z łysieniem androgenowym.
Dostrzeżono, iż regeneracja komórek mieszków włosów była opóźniona w próbkach z niedoborem kwasu retinowego, ale miały one tendencję do regeneracji po jego uzupełnieniu. Ponadto dołączenie retinolu do mieszków w fazie telogenu ułatwiło wejście w fazę anagenu i przyspieszyło wzrost włosów. Na podstawie uzyskanych w laboratorium wyników stwierdzono, że retinol promuje stymulację komórek macierzystych poprzez sygnalizację Wnt/β-kateninę i przyspieszanie przejścia ze stanu uśpionego do stanu aktywowanego. Co więcej, badanie kliniczne, w którym użyto 0,025 proc. kremu z tretynoiną do stosowania miejscowego, sugeruje, iż te substancja czynna ma oczywiste zalety we wczesnej fazie łysienia androgenowego poprzez reaktywację komórek macierzystych mieszków włosowych.
