Ten francuski krem poradził sobie z moim ziemistym kolorytem cery. W bonusie przywrócił jej sprężystość i nawilżenie
Zdjęcie: launchmetrics/spotlight
Do tego francuskiego, ale niedrogiego, kremu wracam kolejny raz. Moja szorstka cera o ziemistym kolorycie niemal o niego woła. Oprócz natychmiastowego glow, zapewnia pielęgnację anti-aging. W tym artykule: Jakie efekty daje Mixa Niacinamide Glow? Rozświetlające i nawilżające składniki Mixa Niacinamide Glow Dla (jeszcze) większego glow Jakie efekty daje Mixa Niacinamide Glow? Ten francuski krem to mój absolutny must-have, kiedy cera traci blask, staje się szorstka i zmęczona. Już po kilku dniach stosowania kremu zauważyłam wyraźną poprawę i zobaczyłam obiecywane przez producenta efekty. Skóra stała się bardziej nawilżona, jędrna i pełna życia. Koloryt się wyrównał, a ziemistość zastąpił świeży, promienny wygląd. Krem daje natychmiastowy glow – w słońcu i świetle widać mikroskopijne złociste drobinki, ale nie jest to mica, ani brokat. Przy regularnym stosowaniu można liczyć na efekt pielęgnacji anti-aging, redukcję niedoskonałości i zaskórników, a także zmniejszenie widoczności zmarszczek i porów skóry. Wracam do niego regularnie, bo sprawdza się zarówno wtedy, gdy moja cera wymaga nawilżenia, jak i wtedy, gdy powinnam uspokoić pracę gruczołów łojowych. Krem ma lekką formułę, łagodnie pachnie cytrusami i wchłania się gwałtownie niczym serum. Zauważyłam, iż krem jest dostępny w różnych opakowaniach, które różnią się kolorem, ale nie trzeba się tym przejmować, ponieważ w środku jest dokładnie ten sam kosmetyk. Rozświetlające i nawilżające składniki Mixa Niacinamide Glow W składzie kremu znajdziemy dobrze skomponowany zestaw substancji aktywnych: już na trzecim miejscu listy INCI pojawia się skwalan, który działa regenerująco i zmiękczająco. kilka niżej znajduje się niacynamid, znany ze swoich adekwatności rozjaśniających i przeciwzapalnych, a także działania nadającego efekt porcelanowo gładkiej cery. Oprócz tego w kremie obecne są dwie witaminy młodości: stabilna forma witaminy C (Ascorbyl Glucoside) i witamina E (Tocopherol). Składniki rozświetlające to nie mica ani brokat, ale tlenek cyny i dwutlenek tytanu. Drobinki są subtelne i praktycznie niewidoczne, ale robią wrażenie, kiedy spojrzysz na nie w świetle słonecznym. Dla (jeszcze) większego glow Aby uzyskać jeszcze bardziej promienny efekt glow na skórze, warto sięgnąć po balsamy i mgiełki do ciała z drobinkami rozświetlającymi. Stylizacje ze spektakularnym rozświetleniem to ulubiony look np. Julii Wieniawy, która lśniące kosmetyki stosuje niemal bez zahamowań, czym zachwyca swoich fanów.