"Potrafił zjeść wszystko, co udało mu się znaleźć. jeżeli w lodówce było dziesięć jajek, zjadał dziesięć. jeżeli na stole zostało ciasto, pożerał je całe. Litrowy sok z lodówki wypijał w godzinę, bochenek chleba pochłaniał, nim wybiła dwunasta. Potrafił nałożyć sobie cały talerz jedzenia, zjeść i po chwili napełnić go drugi raz. I tak przez cały dzień, a potem również i w nocy. – Tato, przecież przed chwilą jadłeś. Po co nakładasz sobie następny talerz? – A co mam nakładać? Poprzedni? Nie wygram z logiką szaleńca. Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, ale raczej to drugie" — pisze Katarina Gos, autorka książki "Skasowany mózg", w której opisuje swoje doświadczenia z opieki nad chorym na alzheimera ojcem.