Takie były pierwsze objawy glejaka. „Przecierałem oczy ze zdumienia”. Gwiazdor TVN nie przypuszczał, iż usłyszy najgorsze

zdrowienapoziomie.pl 9 godzin temu

Pierwsze niepokojące symptomy Adriana Szymaniaka

Adrian Szymaniak, znany z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, otwarcie opowiedział o symptomach, które zwiastowały poważną diagnozę. Doświadczył halucynacji, silnych bólów głowy, zawrotów oraz mdłości – objawów, które okazały się zwiastunem agresywnego nowotworu mózgu, jakim jest glejak czwartego stopnia.

Niepokojące wizje i bóle głowy

Popularność w 3. edycji programu TVN przyniosły mu rozpoznawalność, jednak w lipcu stan zdrowia Adriana gwałtownie się pogorszył i trafił do szpitala.

„W piątek, przeglądając coś na telefonie, zauważyłem, iż ekran wyskakuje mi poza telefon. To było takie przerażająco niezrozumiałe, co się dzieje. Zgoniłem to na tabletki, jakie dostałem od psychiatry” – wspominał.

To jednak nie był koniec niepokojących objawów. Następnego dnia Adrian doświadczył niecodziennych halucynacji.

„W sobotę, stojąc na czerwonym świetle, na masce samochodu zobaczyłem obraz postaci z bajki, którą ogląda moja córka Bianka – tańczące kotki. Przecierałem oczy ze zdumienia, oklepałem twarz, ale ten obraz naprawdę widziałem” – opowiadał.

Nagle nadeszło gwałtowne pogorszenie jego stanu.

„Ogromny migrenowy ból głowy mnie dopadł. Zdążyłem tylko siąść do stołu, spróbować może trzy kęsy obiadu, po czym przyszły mdłości, wymioty i zawroty głowy” – relacjonował uczestnik „Ślubu od pierwszego wejrzenia”.

Dramatyczna diagnoza – glejak czwartego stopnia

Po przeprowadzeniu szeregu badań, lekarze przekazali Adrianowi przerażającą informację – zdiagnozowano u niego glejaka IV stopnia, jeden z najbardziej złośliwych i niebezpiecznych nowotworów mózgu.

„Do samego końca wierzyłem, iż diagnoza będzie łagodniejsza. A teraz zastanawiam się: za co, dlaczego? To glioblastoma czwartego stopnia, czyli najbardziej agresywny nowotwór mózgu, jaki istnieje” – mówił ze łzami w oczach.

Mimo dramatycznej sytuacji, Adrian zachowuje nadzieję. Wsparcie żony Anity dodaje mu sił w walce i dążeniu do nowoczesnych metod leczenia. Podkreśla również, jak choroba zbliżyła ich do siebie jeszcze bardziej.

Adrian Szymaniak – walka o życie

Jak sam wyznał, choroba stała się dla niego ogromnym wyzwaniem, ale też motywacją do działań na rzecz własnego zdrowia i bliskich. W trudnych chwilach towarzyszy mu rodzina, na której może polegać.

Co warto wiedzieć o glejaku mózgu?

Glejak IV stopnia, czyli glejak wielopostaciowy (glioblastoma), to bardzo agresywny typ nowotworu mózgu. Objawy takie jak silne bóle głowy, zaburzenia widzenia, nudności, zawroty głowy czy halucynacje mogą świadczyć o rozwijającym się guzach w mózgu. Wczesna diagnoza i podjęcie leczenia są najważniejsze dla poprawy rokowań.

Znani, którzy mierzą się z chorobą

Historia Adriana Szymaniaka to kolejny przykład, iż nowotwory nie wybierają i mogą dotknąć każdego, choćby osoby publiczne o stabilnej karierze i życiu rodzinnym. Wśród celebrytów wiele osób otwarcie mówi o swoich zmaganiach ze zdrowiem, co pomaga podnieść świadomość społeczną na temat raka mózgu i innych poważnych schorzeń.

Idź do oryginalnego materiału