Tadeusz Borowski-Beszta 91-letni lekarz zaangażowany w opiekę nad terminalnie chorymi, który całe swoje życie poświęcił trosce o drugiego człowieka, współtwórca i wieloletni prowadzący pierwszego hospicjum w Polsce odebrał akt nadania honorowego obywatelstwa Białegostoku.
Uchwałę o przyznaniu Tadeuszowi Borowskiemu-Beszcie tytułu honorowego obywatela Białegostoku przyjęła w październiku jednogłośnie rada miasta. Inicjatorem był prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.
Uroczystość wręczenia aktu nadania tego tytułu odbyła się 3 grudnnia wieczorem w Auli Magna pałacu Branickich podczas uroczystej sesji rady. Wzięły w niej udział m.in. władze Białegostoku, radni, wojewoda podlaski, marszałek województwa podlaskiego i rektorzy uczelni.
Doktor nauk medycznych, specjalista psychiatrii klinicznej Tadeusz Borowski-Beszta urodził się w podbiałostockich Łapach w 1934 r. Przez wiele lat pracował m.in. w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Współtworzył ośrodek Monaru w Zaczerlanach i oddział dla uzależnionych w choroszczańskim szpitalu.
Współtwórca i wieloletni prowadzący pierwszego hospicjum w Polsce
W uzasadnieniu do uchwały o nadaniu mu honorowego obywatelstwa napisano, iż na szczególne podkreślenie zasługuje jego działalność jako współtwórcy i wieloletniego prowadzącego białostockie hospicjum Dom Opatrzności Bożej, które funkcjonuje stacjonarnie od 1992 r. Wówczas było pierwszą taką placówką w Polsce. Szacunki mówią o ponad 25 tys. przyjętych od tego czasu chorych w hospicjum domowym i stacjonarnym, wspiera też ono ich rodziny.
Za swoją działalność otrzymał odznaczenia państwowe, watykański Krzyż „Pro Ecclesia et Pontifice” (Dla Papieża i Kościoła) oraz honorowe wyróżnienie prezydenta Miasta Białegostoku „Urbi Meritus – Zasłużony Miastu”, został też wyróżniony przez IPN nagrodą honorową Świadek Historii.
Poświęcił całe życie trosce o drugiego człowieka
– Lekarz, działacz społeczny, ale przede wszystkim człowiek, który całe swoje życie poświęcił trosce o drugiego człowieka – mówiła o nim przewodnicząca Rady Miasta Białegostoku Katarzyna Jamróz.
Mówiła, iż hospicjum to dla Białegostoku „instytucja absolutnie wyjątkowa, miejsce, w którym tysiące ludzi w najtrudniejszych chwilach otrzymały to, co najcenniejsze – opiekę, godność, obecność drugiego człowieka”.
Prezydent miasta Tadeusz Truskolaski również podkreślał, że wyborem i powołaniem Tadeusza Borowskiego-Beszty stało się wsparcie ludzi śmiertelnie chorych „w ich najtrudniejszej drodze i pomoc dla ich rodzin”.
Nowy honorowy obywatel Białegostoku mówił przede wszystkim o idei działalności hospicyjnej, wspominał, jak stacjonarna placówka, poprzedzona działalnością tzw. hospicjum domowego, powstawała. Dziękował wszystkim osobom, które tworzyły hospicjum.
Każdy z nas może potrzebować życzliwej pomocy
– To wyróżnienie jest uznaniem dla wielu dziesiątek, a nawet setek osób, które się do tego włączyły w różny sposób – mówił doktor Borowski-Beszta.
Podkreślał, iż Białystok jest uznawany za miasto najbezpieczniejsze w Polsce i apelował, by był również takim pod względem zabezpieczenia opieki osobom chorym, które potrzebują jej trwale.
– Osób w podeszłym wieku będzie przybywało, każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, iż będzie potrzebował tej życzliwej pomocy – podkreślał.
Zwracał uwagę, iż działalność hospicjów odciąża służbę zdrowia. Zachęcał do życzliwości i służby – jak to ujął – „jeden drugiemu”.
















