Owsianka – czyli płatki owsiane gotowane na wodzie lub mleku – od wieków jest ulubionym śniadaniem w brytyjskich domach. Uważa się, iż owies pochodzi z Europy Zachodniej, uprawiali go starożytni Rzymianie, a w Szkocji już od czasów średniowiecza, ze względu na sprzyjający klimat, owies stał się bardzo istotną częścią wyżywienia ludności. Przygotowywano tam różne rodzaje dań z owsa, zarówno na słodko jak i na słono. Dziś owsianka przygotowana z wodą i szczyptą soli jest takim samym symbolem Szkocji jak whisky, gra na dudach czy jajka po szkocku.
Współczesna nauka potwierdza, iż Szkoci mieli rację, włączając owies do swojej diety. Te ziarna wypełnione pobudzającym trawienie błonnikiem, witaminą B i minerałami, takimi jak wapń, potas i żelazo, są jednym z najcenniejszych pod względem odżywczym zbóż na świecie. Są również szczególnie bogate w beta-glukany, naturalne cukry, które mogą chronić ściany jelit i obniżać poziom cholesterolu i cukru we krwi, co zmniejsza ryzyko udarów mózgu, zawałów serca i rozwinięcia się cukrzycy typu 2.
Skromne ziarno owsa przeszło więc długą drogę – kiedyś powszechnie postrzegane jako tanie pożywienie dla biedniejszych warstw społecznych, teraz staje się zdrową żywnością z wyboru. Jako iż owsianka jest tak popularna w szkockiej i brytyjskiej kuchni, nie mogło jej zabraknąć w repertuarze bardzo popularnych w Wielkiej Brytanii i na całym świecie kucharzy celebrytów: Jamiego Olivera i Nigelli Lawson.
Owsianka według przepisu Jamiego Olivera
Okazuje się, iż idealna szkocka owsianka powinna być sporządzana w proporcji 1/3, czyli na jedną część płatków potrzebne są 3 części wody i koniecznie szczypta soli. Jamie nie jest zwolennikiem gotowania owsianki na mleku, gdyż taka może łatwo się przypalić.