Szczepionki a sprawa polska (i polityczna)

termedia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl


Była minister zdrowia, posłanka Prawa i Sprawiedliwości Katarzyna Sójka, wzięła w obronę wiceministra zdrowia, który był również w rządzie Donalda Tuska. Poszło o szczepionki.



Spadek po PiS – tekst „Menedżera Zdrowia” o szczepionkach

10 marca opublikowaliśmy tekst „Niechciany spadek premiera Tuska – miliardy do zapłaty”, w którym przypomnieliśmy, iż Pfizer żądał 5 644 290 747 zł za zamówione przez polski rząd (w czasie kiedy przy władzy byli politycy Prawa i Sprawiedliwości) i nieodebrane 60 mln szczepionek przeciwko COVID-19.

Zacytowaliśmy w nim premiera Donalda Tuska.

– Nasi poprzednicy zamówili szczepionki, nie wzięli ich, odmówili przyjęcia, a my teraz mamy problem liczony w miliardach złotych – mówił w październiku ubiegłego roku premier Donald Tusk.

– Tylko dlatego, iż jakiś patałach kompletny się tym zajmował, my – politycy i polscy podatnicy – musimy tym się martwić – skrytykował wtedy premier.

Katarzyna Sójka w obronie

Do sprawy na X odniosła się posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była minister zdrowia Katarzyna Sójka.

"Jeśli kochasz, to się szczep" - wiecie czyje to słowa? to @donaldtusk w szczycie pandemii
Temat szczepionek to nie spadek, to partia Tuska z nim samym na czele krzyczała, iż szczepionek jest za mało.

Może Pan Tusk nie jest świadomy tego kto był głównym i jedynym architektem… https://t.co/oz4wImFmhL

— Katarzyna Sójka (@aK_Sojka) March 12, 2025

Maciej Miłkowski – wiceminister zdrowia w rządzach PiS i KO

– Sprawa szczepionek to nie spadek, to partia Tuska – z nim samym na czele – krzyczała, iż szczepionek jest za mało – skomentowała, zwracając uwagę na osobę, która była odpowiedzialna za szczepionki.

– Może pan Tusk nie jest świadomy tego, kto był głównym i jedynym architektem zamawiania szczepionek, negocjatorem i decydentem, który podejmował decyzje zarówno w kwestii liczby i rodzajów zamawianych preparatów, jak i podjął decyzję o nieprzyjmowaniu kolejnych dostaw. To wiceminister, który był również członkiem rządu pana Tuska. Pan Tusk powołał go w grudniu 2023 r. na wniosek minister zdrowia Izabeli Leszczyny – przypomniała Katarzyna Sójka.

Chodziło o byłego wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego.

– Może pan choćby o tym, nie wiedzieć, skoro o panu Miłkowskim mówił pan w taki nieelegancki sposób – skomentowała, nawiązując do innej wypowiedzi premiera.

– Może pan Tusk sam się zastosuje do swoich słów z 2021 r., kiedy mówił, iż chciałby, abyśmy zaprzestali i odrzucili metodę wzajemnego okładania się szczepionką, jako narzędziem politycznym, iż to musi być poza konfliktem politycznym – zasugerowała.

Ciemna strona PiSUrzędnicy z KAS sprawdzili, jak wydatkowane były pieniądze publiczne, kiedy rządzili politycy PiS. Wykryli nieprawidłowości związane ze zdrowiem, po czym powiadomili prokuraturę.
Idź do oryginalnego materiału