Czy wiesz, iż największa na świecie Parada citroenów odbyła się w CitoToruniu? Dokładnie tak! Dnia 17 sierpnia 2024 na Bulwarze Filadelfijskim o godzinie 17.00.
Początek imprezy – rozpoczął się 17 sierpnia 2024 na Bulwarze filadelfijskim w mieście Kopernika w Toruniu punktualnie o godzinie 17.00.
Citroën C4 z 1930 roku na ICCCR 2024 w Toruniu. “Biżuteria” na czterech kołach…
Jednym z najstarszych samochodów na ICCCR w Toruniu był Citroën C4 z 1930 roku. Jego właścicielami jest małżeństwo Polki i Francuza, którzy dumnie nazywają swój samochód ozdobą, a wręcz biżuterią. Na zlot w Toruniu przyjechali z Francji i opowiedzieli nam kilka ciekawostek o swoim zainteresowaniu zabytkową motoryzacją i Citroënem.
Skąd u mnie zainteresowanie zabytkowymi autami?
Mój śp .Tata dr. Krzysztof Liszcz był pasjonatem zabytkowych citroenów. Zawsze odkąd pamiętam jeździliśmy na wystawy i zjazdy citroenów do różnych miast z całej Polski.
Przyjechał na wystawę zabytkowych pojazdów do Tucholi, by spełnić życzenie zmarłego fana Citroena
„W Tucholi odbywa się kolejny już zlot zabytkowych pojazdów. Od piątku przez to piękne miasteczko w kujawsko-pomorskim przewinęło się już ponad 250 pojazdów. Jednym z aut, które dzisiaj najbardziej przykuwało uwagę, był czerwony Citroen Dyane.
Z jego obecnością na zlocie wiąże się niesamowita historia. Jego właścicielem był pan Krzysztof z Torunia, znana postać w tym mieście, szczególności wśród miłośników szewronów. Kupił on Citroena Dyane i doprowadził go do idealnego stanu. Pan Krzysztof, lekarz psychiatra miał pod opieką sporo dzieci, z którymi pracował – nad rozwojem, lepszym przystosowaniem do otaczającego je świata. Bardzo chciał przyjechać swoim nowym nabytkiem do Tucholi i obiecał to dzieciom, którymi się zajmował. Jednak nie zdążył – choroba dopadła go w najmniej oczekiwanym momencie.
By uczcić jego pamięć, zaangażowanie w opiekę, jeden z jego z przyjaciół wraz z dwójką dzieci, którymi zajmował się pan Krzysztof, postanowił przyjechać do Tucholi. Spotkaliśmy go na tym wydarzeniu. Miał ze sobą portret zmarłego i interesujące Citroenowe opowieści.
Przyjaciel pana Krzysztofa sam jest wielkim fanem Citroenów. Posiada rzadki egzemplarz Ami 8, a jego pasja do marki narodziła się we Francji. Stamtąd zresztą, pod koniec lat osiemdziesiątych, przywiózł swojego Ami, wraz z drugim w częściach – wtedy ich dostępność była bardzo mała. Na wystawie w Tucholi pojawił się jeszcze jeden Citroen – 2CV. Jego właścicielem jest członek stowarzyszenia Dragon z Tucholi.”
Citoruń to nieoficjalna nazwa miasta w Kujawsko-Pomorskim, które na kilka dni stało się stolicą Citroëna
Za nami oficjalne otwarcie największej imprezy motoryzacyjnej w Polsce, czyli ICCCR 2024, Ogólnoświatowego Zlotu Klubów Marki Citroën w Toruniu. Było niesamowicie, atmosfera wspaniała! Po uroczystym otwarciu bawiliśmy się do późna na koncercie Francois.
Kto nie przyjechał do Torunia niech naprawdę żałuje. Atmosfera jest wspaniała, samochody niesamowite. Takiej kolekcji niezwykłych kultowych Citroënów nie ma nigdzie. To gratka dla miłośników motoryzacji, fanów marki i dla całych rodzin. Dzieci są zachwycone!
O oficjalnym rozpoczęciu Światowego zlotu Citroena
Wszystko zaczęło się jeszcze przed południem, gdy do Torunia zaczęły zjeżdżać pierwsze Citroëny z całej Europy i oczywiście z Polski. Wizualnie dominowały legendarne modele DS, które pojawiły się we wszystkich odmianach, łącznie z rzadkimi kabrioletami. Przyjechało mnóstwo krótszych i dłuższych HY ze słynną blacharką z blachy falistej.
Na ogólnoświatowym zjeździe Citroëna nie mogło zabraknąć także klasyków w rodzaju Citroëna Rosalie czy Traction Avant. Ale nie tylko starsze Citroëny pojawiły się w Toruniu. Przyjechało mnóstwo XMów, C6, Xantii. Nie mogło zabraknąć także nowych aut – przy wjeździe dumnie prezentuje się nowa C3, wspierana przez aktualną gamę marki oraz kilka zabytków.
Czy warto jeździć na zloty Citroenów?
Wieczór rozpoczął się od koncertu wspaniałej orkiestry dętej z okolic Torunia, po którym nastąpiło uroczyste otwarcie imprezy przez prezydenta miasta Torunia, Pawła Gulewskiego. Ciepło przywitał uczestników razem z oficjelami z Rady Miasta i Urzędu Marszałkowskiego. Później były wypowiedzi władz samorządowych i przedstawicielki ze strony Citroëna oraz hymn i wciągnięcie polskiej flagi na maszt, zakończone krótkim pokazem fajerwerków. Działo się!
Moim zdaniem z wieloletnich relacji i wspólnych wypadów na takie imprezy z tatą, warto! Można wiele się dowiedzieć o tych wyjątkowych cudeńkach, usłyszeć warkot silników, oraz zintegrować się z innymi osobami. Szkoda, iż nasz tata nie doczekał tego zlotu, ale jestem pewna, iż czuwa nad każdą imprezą.
Pasja mojej siostry do Citroena
Mimo, iż Nasz tata odszedł do nieba – moja siostra Ewa przez cały czas pasjonuje się zabytkowymi samochodami Citroena. Na szczęście udało się , iż nasz brat paweł wziął do siebie citroena, którym opiekował się tata.
Natomiast Ja też w innej formie relacjonuje każde wydarzenie związane z citroenami, jak tylko jest ku temu okazja i możliwość…
Podsumowanie światowego zlotu Citroena
Wczorajszy dzień zaczął się w Toruniu powoli. Po wieczornych emocjach związanych z paradą oraz imprezą prawie do białego rana, wszystko działo się niespiesznie. W rytmie który najlepiej wyznacza życie z 2CV – powoli. Uczestnicy powoli wstawali i komentowali to, co działo się poprzedniego dnia.
Wielu zaczęło się już pakować i wyjeżdżali, bo mieli jednak bardzo daleko, niekiedy kilka tysięcy kilometrów. Wieczorem odbyło się podsumowanie, wręczenie nagród, wybór kolejnego miejsca ICCCR. Nasz Portal również otrzymał nagrodę – puchar, który był wyrazem docenienia 20 lat na rynku i naszego wsparcia wydarzenia przez organizatorów. Dziękujemy!
Źródło: https://francuskie.pl/citroeny-pozegnaly-torun-puchar-dla-francuskie-pl-icccr-2024-zakonczony/
Relację ze światowego zlotu Citroena ICCR 2024 w ramach odbywanego Stażu przygotowała: Katarzyna Liszcz wraz z siostrą Ewą.