Sufit runął na ziemię w trakcie lekcji. Uczennica trafiła do szpitala. "Budynek zaczął 'pracować'"

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


W poznańskiej Szkole Podstawowej "Społeczna Dwójka" podczas lekcji posypał się tynk z sufitu. Jeden z fragmentów spadł na uczennicę. Dziewczynka musiała zostać przewieziona do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Rodzice zaczęli obawiać się o bezpieczeństwo swoich pociech.
O niebezpiecznym incydencie poinformował serwis epoznan.pl. Po doniesieniach od czytelnika portal postanowił skontaktować się z dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 2 na os. Wichrowe Wzgórze w Poznaniu Aliną Gryń, która potwierdziła, iż w trakcie lekcji z sufitu odpadły fragmenty tynku. Jest ofiara.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy polska szkoła jest do niczego? [SONDA]


W trakcie lekcji z sufitu odpadły fragmenty tynku. Rodzice uczennicy przewieźli ją do szpitala
Dziewczynka, na którą spadł fragment tynku, została zabrana do szpitala przez swoich rodziców. Po badaniach lekarze stwierdzili, iż nie doszło do żadnego uszczerbku na zdrowiu. Mimo wszystko sytuacja była niebezpieczna, co skutkuje pewnymi obawami ze strony rodziców.


Bardzo poważnie, wobec zaistniałej sytuacji, obawiamy się o bezpieczeństwo pozostałych naszych pociech i to, co może się wydarzyć w czwartek lub w piątek. Piszę, by nie doszło do kolejnej tragedii


- przekazał zaniepokojony czytelnik portalu epoznan.pl. Dyrektorka zapewnia jednak, iż szkoła funkcjonuje w tym budynku od około 20-lat, a obiekt nigdy nie sprawiał problemów. Jak twierdzi, obok znajduje się liceum, w którym w tej chwili trwa remont sali gimnastycznej.


Pracuje tam ciężki sprzęt, są głębokie wykopy i podejrzewamy, iż przez te prace nasz budynek zaczął 'pracować'


- wyjaśnia. Na miejsce został wezwany nadzór budowlany, który miał za zadanie skontrolować wszystkie klasy znajdujące się na terenie szkoły. W efekcie pięć z nich zostało wyłączonych z użytku aż do czasu przeprowadzenia szczegółowych analiz. Zajęcia szkolne realizowane są bez żadnych zmian w alternatywnych pomieszczeniach.


W Poznaniu fragmenty szkolnego sufitu spadły na uczennicę. Władze placówki odpowiadają
Szkoła nie ma zamiaru ryzykować bezpieczeństwem dzieci, dlatego pomieszczenie, w którym został uszkodzony sufit, ma być poddane dodatkowym badaniom.


Już wiemy na pewno, iż w klasie, gdzie doszło do oderwania się fragmentów tynku, skuty zostanie cały tynku z sufitu. choćby jeżeli nadzór budowlany stwierdził, iż pozostała część dobrze się trzyma. Nie chcemy ryzykować


- zapewnia Alina Gryń. Jak relacjonuje, na uczennicę posypały się jedynie drobne fragmenty. Dziewczyna natychmiast trafiła pod opiekę pielęgniarki. Karetka została wezwana, ale nie przyjechała ze względu na brak obrażeń.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału