– W miniony piątek w stanie ciężkim trafił do wrocławskiego szpitala sześcioletni pacjent, u którego stwierdzono błonicę. Okazało się, iż nie był przeciwko niej szczepiony.
– Dziecko, niestety, nie było chronione. Dwadzieścia lat pracuję w zakaźnictwie i nie widziałam błonicy na oczy. To bardzo zastanawiające, iż dziecko trafia do szpitala z pełnoobjawową chorobą, na którą od lat stosowana jest szczepionka. Przecież w Polsce istnieje możliwość szczepienia, by mieć protekcję całej naszej społeczności.
– Pojawiła się informacja, iż ten mały pacjent wrócił z wakacji w Afryce.