Naukowcy Kliniki Leczenia Niepłodności Gyncentrum opracowali własny algorytm, który pomoże w ocenie zarodków, które najlepiej rokują w procedurze in vitro. Sztuczna inteligencja stanie się standardowym narzędziem w tym procesie.
Do czego będzie wykorzystana Al?
Najważniejszym elementem w pracy embriologa jest wybór odpowiedniego zarodka do procedury zapłodnienia. Jak informują twórcy algorytmu, klinika dąży do tego, aby algorytm w przyszłości był wykorzystywany do oceny przydatności każdego zarodka.
– Niewątpliwie spośród wszystkich dostępnych metod leczenia niepłodności zapłodnienie pozaustrojowe jest najskuteczniejsze. Statystycznie co trzecia próba in vitro kończy się ciążą. Naukowcy wciąż poszukują rozwiązań, które by te wyniki poprawiły. Na przykładzie Gyncentrum mogę powiedzieć, iż to się udaje. Osiągamy skuteczność na poziomie 50-60%, dla porównania 10 lat temu było to 35%. To efekt postępu, jaki dokonuje się w medycynie wspomaganego rozrodu, w tym naszych własnych badań i innowacyjnych rozwiązań nad którymi nieustannie pracujemy. Wykorzystanie sztucznej inteligencji to kolejne z nich – powiedziała dr n. med. Anna Bednarska-Czerwińska, specjalistka leczenia niepłodności w Gyncentrum.
Pokonywanie barier
Zapłodnienie metodą in vitro polega na tym, iż zarodki można obserwować tylko w określonym czasie. W piątej dobie zarodki muszą trafić do macicy lub zostać zamrożone w ciekłym azocie. Embriolog dzięki serii zdjęć jest w stanie ocenić, czy dziecko urodzone z zarodka będzie zdrowe. Warto również zaznaczyć, iż zarodkowi robi się ponad półtora tysiąca zdjęć, które dokumentują kolejne etapy rozwoju. Wiele z danych, które pochodzą z fotografii dla ludzkiego oka są niewidoczne.
– Algorytm potrafi przeanalizować tysiące zdjęć w ciągu kilku minut. Człowiek nigdy nie będzie w stanie tego osiągnąć. Dane dostarczone przez sztuczną inteligencję są niezwykle cenne – mogą dostarczyć informacji o zdrowiu i jakości zarodka, co może wpływać na szanse powodzenia procedury zapłodnienia pozaustrojowego – tłumaczy dr n. biol. Wojciech Sierka, starszy embriolog kliniczny ESHRE z Kliniki Leczenia Niepłodności Gyncentrum.
Sukces stworzenia algorytmu jest efektem rocznej pracy zespołu złożonego z embriologów, bioinformatyków oraz diagnostów laboratoryjnych Gyncentrum.
– Oceniliśmy i oznaczyliśmy cechy morfologiczne zarodków, które zostały wykorzystane do treningu i walidacji algorytmu. Wykorzystując techniki uczenia maszynowego algorytm sztucznej inteligencji uczył się rozpoznawać wzorce i cechy, które mają wpływ na potencjał rozwojowy zarodków. Zastosowanie sieci neuronowych i zaawansowanych technik analizy obrazów umożliwia w pełni automatyczną i precyzyjną ocenę embrionów – dr Adam Pudełko, diagnosta laboratoryjny Gyncentrum.
Źródło: Gyncentrum.pl, wnp.pl