Seks kobiet po leczeniu raka piersi to przez cały czas temat tabu

healthyandbeauty.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Seks kobiet po leczeniu raka nadal jest tematem tabu, choć nie powinien.


Amerykańscy badacze przeprowadzili ankietowe badanie „Women’s Insight in Sexual Health after Breast Cancer” (WISH-BREAST) dotyczące zdrowia seksualnego kobiet po leczeniu raka piersi. Jakie wnioski z niego płyną?

W badaniu „Women’s Insight in Sexual Health after Breast Cancer” wzięły udział 1174 kobiety. Zapytano je o zdrowie seksualne po leczeniu raka piersi, doświadczenia związane z poszukiwaniem informacji na temat powikłań po operacji, radioterapii, chemioterapii czy hormonoterapii, dostępnych możliwości ich leczenia oraz roli mediów społecznościowych w poruszaniu tych zagadnień.

Do najczęstszych powikłań po leczeniu raka piersi należą: utrata popędu seksualnego, suchość pochwy i ból podczas stosunku.

Umiarkowane lub poważne zaburzenia życia seksualnego po leczeniu raka piersi zgłosiło 89,5 proc. ankietowanych. Najczęściej było to zmniejszone zainteresowanie seksualne (85,8 proc.), suchość pochwy (78,2 proc.), zmniejszone podniecenie (69 proc.), problemy z obrazem własnego ciała (60 proc.), dyspareunia, czyli nawracający lub stały ból w trakcie, przed lub po stosunku seksualnym (59,4 proc.), zmęczenie (46,1 proc.) oraz trudności w osiągnięciu orgazmu (41 proc.). 72 proc. pacjentek stwierdziło, iż problemy seksualne miały wpływ na ich relacje z partnerem.

73 proc. pań nie otrzymało od personelu medycznego żadnych informacji na temat potencjalnego wpływu leczenia na ich życie seksualne. Spośród kobiet, które zostały o tym poinformowane, 71 proc. zainicjowało rozmowę. Połowa chorych była niezadowolona ze sposobu przekazania informacji.

Najczęstszym źródłem informacji na temat zdrowia seksualnego po leczeniu raka piersi były media społecznościowe (80 proc.), a w szczególności relacje pracowników systemu ochrony zdrowia (71 proc.).

Czytaj też: Seks chorych na nowotwory nie powinien być tematem tabu

Propozycję leczenia objawów ze strony układu moczowo-płciowego otrzymało 45 proc. chorych. Najczęściej były to środki nawilżające i olejki na suchość pochwy. 47 proc. chorych rozmawiało ze swoimi lekarzami na temat hormonów dopochwowych, a 28,7 proc. otrzymało na nie receptę.

Źródło: Polska Liga Walki z Rakiem, acsjournals.onlinelibrary.wiley.com

Idź do oryginalnego materiału