Fot. Radio DoxaChodzi o to, aby po raz kolejny zwrócić uwagę na pogarszającą się kondycję psychiczną społeczeństwa. Zwłaszcza jego młodszej części. Przyczyn takiego stanu rzeczy nie brakuje. Prym już od jakiegoś czasu wiodą efekty życia online. Jednak to nie jedyny powód. Jakie są inne i jak radzić sobie ze skutkami rozmawialiśmy dziś podczas pikniku inaugurującego miesiąc dla zdrowia psychicznego w mieście.
– Tempo życia, ale także świadomość toczącej się blisko wojny, o której przypominają również relacje rówieśników przyjeżdżających tu z Ukrainy. Przyczynami mogą być także problemy w rodzinach, np. częstsze niż kiedyś rozstania rodziców, czy w końcu wspomniane tu już życie wirtualne – podkreśla Agnieszka Łukasińska, koordynator Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu.
– Dużą grupą wymagającą wsparcia psychicznego są uczniowie szkół średnich. Dlatego bardzo ważne, aby tam gdzie spędzają relatywnie dużo czasu, mieli odpowiednie warunki do nauki oraz atmosferę sprzyjająca kreatywnemu myśleniu i rozwojowi osobistemu – dodaje Anna Zembaczyńska-Sosnowska, nauczycielka z Liceum nr 8 w Opolu.
Wciąż bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na samopoczucie uczniów jest zagrożenie hejtem. Jak sobie radzić, kiedy młody człowiek już się z nim zetknie?
– Zgłosiłbym sprawę policji i powiedziałbym najbliższym – odpowiada Igor, ósmoklasista z PSP 21 w Opolu.
Niestety nie każdy ma taką możliwość. Tu pomóc może Centrum Zdrowia Psychicznego przy szpitalu przy ulicy Wodociągowej czy też Ośrodek Interwencji Kryzysowej przy ulicy Małopolskiej. Ważna jest też postawa każdego z nas, kiedy spotkamy się z osobą, która ma takie problemy. Nie lekceważmy, wysłuchajmy, podpowiedzmy, gdzie warto szukać pomocy. To może być wsparcie na miarę zdrowia, a choćby życia. Czasem pierwszym objawem takich kłopotów jest po prostu gorsze samopoczucie.
Agnieszka Łukasińska, Anna Zembaczyńska-Sosnowska, Igor:
Autor: Sebastian Pec
