Reporter "Wyborczej" w Wyrykach. Zestrzelony dron spadł na dach domu. "Wielka chmura dymu i smród siarki"

gazeta.pl 3 godzin temu
W czasie upadku drona starsze małżeństwo przebywało na parterze. Dom ma uszkodzony dach i przebity strop, a straty mogą sięgnąć choćby pół miliona zł. Poszkodowani mieszkańcy wsi Wyryki-Wola koło Włodawy są już pod opieką psychologów, na miejscu pracują służby.
Idź do oryginalnego materiału