Relacja z koncertu – Metallica 07.07.2024

rampa.net.pl 3 miesięcy temu

Po pięcioletniej przerwie zespół Metallica wystąpił aż dwukrotnie w Warszawie na Stadionie Narodowym z okazji promocji ich najnowszej płyty 72 Seasons.

Różne setlisty

Koncerty odbyły się piątego i siódmego lipca 2024 roku. Zgodnie z koncepcją trasy M72, oba koncerty zawierały zupełnie inne setlisty.

Pierwszego dnia setlista była bardziej standardowa. Między innymi z utworem Nothing else matters, natomiast drugiego, z „klasyki”, usłyszeliśmy między innymi One. Na drugim koncercie mogliśmy usłyszeć także, rzadko grane Until it sleeps.

W setlisty wchodziły też utwory grane tylko przez gitarzystę Kirka Hammeta i basistę Roberta Trujillo. Piątego lipca, to ich improwizacja, a siódmego, zgodnie z już chyba tradycją, utwór znany w danym kraju. Tym razem padło na Maanam – Kocham cię kochanie moje.

Na pewno opłacało się być na obydwu koncertach, ponieważ wszystkie utwory tworzyły spójną całość. Ja natomiast byłam tylko na jednym z nich i trochę choćby żałuję, iż nie kupiłam biletu dwudniowego.

Koncert 7 lipca, na którym byłam, rozpoczął się z około piętnastominutowym opóźnieniem, ale raczej nikomu to nie przeszkadzało. Występ trwał około dwóch godzin, a zespół powitał deszcz padający przez otwarty dach stadionu.

Miłej atmosfery dodał jak zwykle bardzo dobry kontakt wokalisty z publicznością i tradycyjne rzucanie „piórek” do gitary fanom. „Piórka” oczywiście kolekcjonerskie, z grafiką plakatu danego koncertu.

Słaba akustyka…

Niestety, jak to zwykle na Stadionie Narodowym bywa, akustyka zostawiła bardzo wiele do życzenia.

Z miejsca przeznaczonego dla osób z niepełnosprawnościami, umiejscowionego na trybunach naprzeciwko sceny, nie było słychać wyraźnie słów wokalisty, choćby w przerwie między utworami, kiedy po prostu zwracał się do publiczności, a tym bardziej przy szybkich utworach.

Co dziwne, mam wrażenie, iż na dwie ostatnie piosenki, dźwięk jakby się poprawił. Ale może to być tylko moje odczucie.

Dostosowania dla osób z niepełnosprawnościami

Jeśli chodzi z kolei o dostosowania dla osób z niepełnosprawnościami, nie ma nic do zarzucenia. Są dostępne windy, toalety, obsługa wydarzenia pomagała dostać się na miejsce przed koncertem, a także w wyjściu z wydarzenia.

Przed miejscami dla osób z niepełnosprawnościami i opiekunów, jest szklana barierka chroniąca przed wypadnięciem. Widać przez nią dobrze, ale niestety delikatnie hamuje dźwięk.

Im starsi , tym lepsi

Mimo złej akustyki miejsca, zauważyłam tendencję wzrostową zespołu. zwykle w miarę starzenia się, umiejętności wokalne i muzyczne, spadają. W tym wypadku, wydaje mi się, iż jest totalnie odwrotnie. Za każdym razem mam wrażenie, iż James Hetfield śpiewa coraz lepiej.

To był mój czwarty koncert zespołu Metallica i zawsze sobie obiecuję, iż już dość, ale podczas koncertu już wiem, iż będą następne.

Na pewno każdy miłośnik metalu, powinien chociaż raz wybrać się na koncert Metalliki.

Zespół obiecał, iż wrócą niedługo, tak więc, można mieć tylko nadzieję, iż w miejscu bardziej sprzyjającym koncertom.

Setlista z pierwszego dnia:

  1. It’s a Long Way to the Top (If You Wanna Rock 'n’ Roll) (AC/DC)
  2. The Ecstasy of Gold
  3. Creeping Death
  4. Harvester of Sorrow
  5. Leper Messiah
  6. King Nothing
  7. 72 Seasons
  8. If Darkness Had a Son (Połączone z „Back in Warsaw” Kirk & Rob)
  9. Fade to Black
  10. Shadows Follow
  11. Orion
  12. Nothing Else Matters
  13. Sad but True
  14. Fight Fire With Fire
  15. Fuel
  16. Seek & Destroy
  17. Master of Puppets

Setlista z drugiego dnia:

  1. It’s a Long Way to the Top (If You Wanna Rock 'n’ Roll) (AC/DC )
  2. Ecstasy of Gold
  3. Whiplash
  4. For Whom the Bell Tolls
  5. Ride the Lightning
  6. Until It Sleeps
  7. Lux Æterna
  8. Too Far Gone?
  9. Kirk & Rob’s doodle: Maanam’s „Kocham Cię, Kochanie Moje”
  10. Welcome Home (Sanitarium)
  11. Wherever I May Roam
  12. The Call of Ktulu
  13. No Leaf Clover
  14. Inamorata
  15. Blackened
  16. Moth Into Flame
  17. One
  18. Enter Sandman

Jaki jest Wasz ulubiony zespół? Kiedy ostatni raz byliście na koncercie na żywo? Napiszcie!

Opracowanie wpisu: Karolina Szylar

Sprawdź podobne:

„Góry, lasy i gitary” – koncert wbrew stereotypom w Katowicach
Koncert Disco lat ’90 w Rzeszowie – relacja Rampowicza Krystiana
Relacja – Tool, Tauron Arena Kraków 11.06.2024
Idź do oryginalnego materiału