Na świecie nowotwory trzustki rozpoznaje się rocznie u ponad 340 tyś osób, a nieco więcej zachorowań dotyczy mężczyzn (52%). Najwyższe ryzyko zachorowania na raka trzustki notuje się w krajach rozwiniętych. Ponad 80% przypadków choroby występuje między 60. a 80 rokiem życia. W Polsce nowotwory złośliwe trzustki stanowią 3% ogółu nowotworów złośliwych w naszym kraju.
Najczęstsze objawy towarzyszące rozwojowi choroby to: utrata masy ciała, żółtaczka mechaniczna, bóle brzucha, bóle pleców. Gruczolakoraki trzustki charakteryzują się wczesnym naciekaniem struktur otaczających i gwałtownie powodują przerzuty do okolicznych węzłów chłonnych oraz wątroby.
Etiologia nowotworów trzustki jest niejasna, chociaż podobnie jak w większości nowotworów wydzielono dwie grupy ryzyka: dziedziczne i środowiskowe. Najważniejszym czynnikiem środowiskowym jest przewlekłe zapalenie trzustki, cukrzyca, palenie tytoniu oraz otyłość. Brak aktywności fizycznej również uznaje się za czynnik zwiększonego ryzyka zachorowania. Do silnych kancerogenów nowotworów trzustki należą narażenia zawodowe: przemysł naftowy, tytoniowy, chemiczny, gumowy.
Rak trzustki – dietoprofilaktyka
Nadmierna masa ciała, a szczególnie otyłość, zwiększa ryzyko rozwoju raka trzustki od 20% do 50% w porównaniu z ryzykiem występującym u osób o odpowiedniej masie ciała. Otyłość prowadzi do zaburzeń hormonalnych, a także jest powiązana z występowaniem stanu zapalanego w organizmie, co zwiększa ryzyko kancerogenezy. Szczególnie dotyczy to otyłości brzusznej. Nadmierna waga jest często związana również ze zmniejszoną aktywnością fizyczną, co jest kolejnym czynnikiem ryzyka.
Alkohol stanowi niezależny czynnik ryzyka raka trzustki i jest to związane z nadmiernym piciem alkoholu. Ryzyko zwiększa się u osób mających już przewlekłe zapalenie trzustki wywołane spożyciem alkoholu.
Istnieje ścisły związek między spożyciem czerwonego i przetworzonego mięsa a ryzykiem wystąpienia raka trzustki. Niekorzystna dla zdrowia jest również obróbka mięsa w wysokiej temperaturze i w bezpośrednim kontakcie z płomieniem.
Spożywanie pełnoziarnistych produktów zbożowych oraz produktów bogatych w błonnik może wpływać na zmniejszenie ryzyka wystąpienia raka trzustki. Wyniki badań epidemiologicznych wskazują również, iż spożywanie warzyw i owoców zmniejsza prawdopodobieństwo rozwoju choroby, jak może być pomocne w prewencji pierwotnej tego nowotworu.
Rak trzustki – żywienie w chorobie
Rak trzustki należy do nowotworów o wyjątkowo złym rokowaniu i wymaga odpowiedniego wsparcia żywieniowego. Pacjenci zmagający się z tą chorobą muszą liczyć się z możliwością zaburzenia trawienia tłuszczów i węglowodanów.
Trzustka wydziela enzymy rozkładające tłuszcze. W sytuacji upośledzenia ich wydzielania może dojść do biegunek tłuszczowych, które świadczą o zaburzeniu rozkładu i wchłaniania lipidów. U takich pacjentów onkologicznych wskazana jest dieta lekkostrawna z ograniczoną podażą tłuszczu.
Do funkcji trzustki należy również regulacja metabolizmu węglowodanów. Trzustka wydziela dwa hormony: glukagon, który powoduje wzrost stężenia glukozy we krwi, oraz insulinę – obniża stężenie glukozy. W wyniku uszkodzenia komórek organu regulacja stężenia glukozy w osoczu staje się niemożliwa. W takim przypadku pacjent musi zadbać o ograniczenie spożycia cukrów prostych, a także wybór produktów o niskim indeksie glikemicznym.
Indeks glikemiczny (IG) wskazuje, jak bardzo wzrasta stężenie glukozy we krwi po zjedzeniu danego produktu, gdzie punktem odniesienia jest czysta glukoza o wartości IG = 100.
Rak trzustki przebiega z gwałtownie postępującym wyniszczeniem (kacheksja nowotworowa). Na ile to możliwe należy zadbać o odpowiednią dietę doustną, wspartą indywidualnie dobranymi doustnymi preparatami odżywczymi typu ONS. Aby zwiększyć podaż energii można skonsultować z lekarzem wdrożenie wysokoenergetycznego produktu Resource 2.0, który w jednej butelce zawiera aż 400 kcal. Pomocne może okazać się także zastosowanie produktu Resource Protein, który zawiera aż 18,8 g białka w 1 butelce. Zastosowanie Resource Protein może mieć pozytywny wpływ na stan odżywienia, w stanach niedożywienia lub ryzyka rozwoju niedożywienia w chorobie nowotworowej. Pamiętaj jednak, aby wcześniej skonsultować się z lekarzem.
W małej objętości zawierają one ważne składniki odżywcze, takie jak np. białko, które jest głównym budulcem organizmu i na które zapotrzebowanie u pacjenta onkologicznego jest prawie dwukrotnie wyższe niż u osoby zdrowej. Odpowiednio wcześnie wdrożone żywienie medyczne poprawia samopoczucie chorego oraz wspomaga proces leczenia oraz dodaje sił do walki z chorobą.
W cięższych przypadkach lekarz może zdecydować o konieczności wdrożenia u pacjenta żywienia dojelitowego lub pozajelitowego.
Artykuł reklamowy we współpracy z Nestle Health Science