„Po prostu byliśmy zmęczeni psychicznie, czasami skakaliśmy poniżej granicy wiatru, a potem skakaliśmy z górnej części, więc pod koniec odczuwaliśmy dużą ulgę.
Londyńczyk Fletcher został w zeszłym roku pełnoetatowym członkiem Team Ineos, porzucając dalsze ambicje zdobycia medalu olimpijskiego w klasie 49er, gdy odszedł jego kolega z zespołu Stuart Bethell.
Fletcher stwierdził, iż w otaczającym go składzie nie było wewnętrznej nerwowości, zastępując sfrustrowanego Scotta niecałe dwa miesiące temu.
„Marzeniem Gilesa było także bycie kapitanem brytyjskiej łodzi w Pucharze Ameryki” – powiedział Fletcher.
„Myślał, iż trafił [but] „Nie martw się o to” – powiedział. Był fantastyczny i wykonał fantastyczną robotę w zespole, popychając nas do przodu i naprawdę robiąc różnicę.
Brytyjczycy mają nadzieję, iż trudna przewaga okaże się ich zaletą.
„Nowozelandczycy to silni konkurenci, znali zasady i luki i mieli dodatkowy czas na rozwój” – powiedział Fletcher.
„Wiele rzeczy przemawia na ich korzyść, ale z drugiej strony nie mają dużego doświadczenia w wyścigach.
„My staliśmy się dużo szybsi, ale jak gwałtownie oni to osiągnęli?
„Czy wyraziliśmy się jaśniej? Czy nasz podręcznik będzie zgodny z podręcznikiem przedstartowym? To wszystko pozostaje niewiadome”.
- Skopiuj link
- Facebooku
- Twitterze/X