Ten kraj wprowadza rewolucyjne przepisy, które mogą zmienić oblicze korzystania z mediów społecznościowych! Premier ogłosił, iż osoby poniżej 16. roku życia zostaną całkowicie odcięte od platform takich jak TikTok, Instagram czy Facebook. To pierwsze takie prawo na świecie, które ma na celu ochronę młodych ludzi przed szkodliwymi treściami w sieci. Czy Polska powinna pójść w ich ślady?
Fot. Pixabay
Zgodnie z nowymi regulacjami, firmy technologiczne będą musiały wdrożyć systemy weryfikacji wieku, a ich brak będzie kosztować je choćby 32 miliony dolarów! Minister komunikacji Michelle Rowland podkreśliła, iż celem tych przepisów jest ochrona dzieci oraz zapewnienie rodzicom spokoju. „Media społecznościowe wyrządzają krzywdę naszym dzieciom” – mówił Premier Albanese, wskazując na negatywny wpływ tych platform na zdrowie psychiczne i fizyczne młodzieży.
Zakaz obejmie wszystkie popularne platformy, a odpowiedzialność za weryfikację wieku spocznie na ich właścicielach, nie na rodzicach. To oznacza, iż choćby jeżeli rodzice wyrażą zgodę, ich dzieci nie będą mogły korzystać z tych aplikacji. Dlaczego tak drastyczne kroki? Coraz więcej badań pokazuje, iż algorytmy mediów społecznościowych mogą prowadzić do niebezpiecznych zachowań, takich jak obsesyjne odchudzanie czy samobójstwa.
Australia nie zamierza się zatrzymywać tylko na zakazie korzystania z mediów społecznościowych. Rząd planuje również wprowadzenie „cyfrowego obowiązku opieki”, który nałoży na firmy technologiczne odpowiedzialność za bezpieczeństwo użytkowników ich platform. W obliczu rosnących problemów związanych z cyberprzemocą i negatywnym wpływem internetu na młodzież, takie kroki wydają się niezbędne.