Psychologicznie Pedagogicznie, porozmawiajmy o tym…
Czternastoletnia córka pani Patrycji zgłosiła u szkolnego psychologa, iż jako mała dziewczynka była bita, głodzona, pozostawiona bez opieki, iż mama jej nienawidzi i iż chciała ją usunąć. Zgodnie ze standardami ochrony małoletnich machina prawna wystartowała od razu, powiadomiono niezbędne instytucje. Dziewczynka mieszka w tej chwili u ojca, nie chce kontaktu z mamą. Sprawa jest w toku postępowania. I teoretycznie wszystko jest zgodnie z procedurami i w celu ochrony dziecka. Niestety tylko teoretycznie, bo sprawa ma zdecydowanie głębsze dno. Według pani Patrycji dziewczynka jest manipulowana przez ojca, a sytuacje, o które oskarża ją własna córka, nigdy nie miały miejsca, na co ma liczne dowody! W dodatku dziewczynka popadła w uzależnienie, które zagraża jej zdrowiu psychicznemu, a mama nie jest w stanie w tej chwili nic zrobić, żeby pomóc własnemu dziecku! W dzisiejszym programie rozmawiam z mamą czternastolatki o tym, jak sytuacja wygląda z jej perspektywy, jak zadziałały służby i czy czuje się potraktowana sprawiedliwie.
Zapraszam – Małgorzata Gasik.