W ostatnim czasie temat mikrobiomu jelitowego zyskał na popularności – mówi się o nim zarówno w podcastach zdrowotnych, jak i na etykietach produktów w supermarketach. Coraz częściej lekarze biorą go pod uwagę w leczeniu rozmaitych schorzeń.
Mikrobiom jelitowy to zespół bakterii i wirusów zamieszkujących nasze jelita – zarówno tych korzystnych, które wspierają nasze zdrowie, jak i szkodliwych, które mogą przyczyniać się do rozwoju chorób.
Jedną z nowatorskich metod terapeutycznych jest przeszczep kału. Polega on na przeniesieniu niewielkiej próbki stolca od zdrowego dawcy do jelit chorego pacjenta. Choć może się to wydawać nieprzyjemne, metoda ta okazuje się skuteczna w zwalczaniu ciężkich i nawracających infekcji bakteryjnych, które nie reagują dobrze na leczenie antybiotykami.
Obecnie badacze sprawdzają, czy przeszczepy kału mogą być pomocne również w leczeniu innych trudnych chorób. W Kanadzie procedura ta została zatwierdzona w 2015 roku jako sposób na leczenie nawrotów zakażenia bakterią Clostridium difficile (C. difficile), która atakuje jelita i wywołuje silne biegunki, a w przypadku powikłań – groźne odwodnienie. Celem terapii jest zastąpienie szkodliwych bakterii zdrowymi drobnoustrojami i trwałe wyeliminowanie infekcji.
W przypadkach nawrotów zakażeń C. difficile przeszczepy wykazują ponad 85-procentową skuteczność, podczas gdy antybiotyki działają skutecznie w mniej niż połowie przypadków.
Jak zauważa dr Nikhil Pai, gastroenterolog dziecięcy i wykładowca kliniczny z Uniwersytetu McMaster, stosowanie antybiotyków może prowadzić do błędnego koła – po leczeniu mogą przetrwać bakterie, które jeszcze bardziej pogarszają stan pacjenta i wpływają na metabolizm oraz odżywianie.
W badaniu opublikowanym w 2023 roku przez Cochrane Library wykazano, iż przeszczepy kału mogą być pomocne również u dorosłych pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna oraz wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego – chorobami zapalnymi, w których układ odpornościowy atakuje własne jelita.
Profesor Bruce Vallance z University of British Columbia tłumaczy, iż choroby zapalne jelit to przewlekłe stany zapalne układu pokarmowego, których źródłem mogą być określone bakterie jelitowe. Naukowcy próbują ustalić, czy można zidentyfikować i usunąć mikroby odpowiedzialne za wywoływanie tych schorzeń.
Prowadzone są również badania nad wykorzystaniem przeszczepów kału w leczeniu anoreksji u młodzieży – zaburzenia, które jest trudne w leczeniu i często prowadzi do poważnych powikłań. Istnieją przesłanki, iż mikrobiom jelitowy może wpływać na funkcjonowanie mózgu i zachowanie.
Vallance i jego zespół analizują, czy niektóre bakterie mogą przenikać przez ochronną warstwę śluzu w jelitach, powodując choroby zapalne. Współpracując ze specjalistami z BC Children’s Hospital, pobierają próbki kału i przeprowadzają biopsje jelita grubego, by dokładnie przyjrzeć się zmianom.
W ramach badań tworzone są również tzw. „mini-jelita” – trójwymiarowe modele, które pozwalają obserwować, jak mikroorganizmy oddziałują z nabłonkiem jelit. Vallance podkreśla rolę śluzowej warstwy pokrywającej nabłonek, która chroni przed groźnymi bakteriami.
Inne badania koncentrują się na dzieciach z zespołem krótkiego jelita – stanem, który powstaje po chirurgicznym usunięciu części jelita cienkiego. Może on prowadzić do nadmiernego rozrostu bakterii, powodując bóle brzucha, wzdęcia i biegunki. Dotąd leczono to głównie antybiotykami.
Dr Pai wspomniał również przypadek dziecka z autyzmem, u którego po zastosowaniu przeszczepu kału w leczeniu nawracających infekcji C. difficile zaobserwowano poprawę zachowania – nie tylko według rodziców, ale też nauczycieli. Zmiany w mikrobiomie mogły wpłynąć na inne aspekty zdrowia dziecka.
Poprawa składu mikrobiomu jelitowego może mieć pozytywny wpływ na cały organizm – wyjaśnia dr Pai.
Jak dodaje Vallance, powiedzenie „jesteś tym, co jesz” jest bardzo trafne. Każdy człowiek ma unikalny skład mikrobiomu – swoisty „odcisk palca” ukryty w jelitach. Dieta bogata w błonnik, np. oparta na warzywach, dostarcza pożywki dla mikroorganizmów, które produkują korzystne związki, takie jak maślan – kwas tłuszczowy wspierający funkcjonowanie układu odpornościowego. Niestety, osoby z chorobami zapalnymi jelit mają go znacznie mniej.
Carrie Daniel MacDougall, ekspertka w dziedzinie żywienia z MD Anderson Cancer Center w Houston, potwierdza znaczenie diety. Wykazała w badaniach, iż dodanie fasoli do diety pacjentów onkologicznych zmienia ich mikrobiom w zaledwie osiem tygodni, wspierając rozwój dobrych bakterii.
Zalecenia dotyczące zapobiegania nowotworom kładą nacisk na zwiększenie ilości błonnika w diecie – nie tylko z fasoli, ale też z owoców i warzyw.
Jak podsumowuje Daniel MacDougall, wiedza o mikrobiomie nie tylko rozwija naukę, ale też ma ogromne znaczenie dla zdrowia publicznego. Jelita odgrywają kluczową rolę w wielu schorzeniach – od chorób serca po choroby zapalne układu pokarmowego.
„Ciągle uczymy się od siebie nawzajem” – dodaje.