Celiakia to podstępna, przewlekła i wyniszczająca choroba autoimmunologiczna, która przez dekady sprawiała trudności zarówno pacjentom, jak i lekarzom. Teraz, dzięki pierwszemu na świecie certyfikowanemu materiałowi referencyjnemu, może nadejść długo oczekiwana zmiana w diagnostyce i leczeniu.
Celiakia to coś więcej niż tylko nietolerancja glutenu – to złożona choroba autoimmunologiczna dotykająca osób genetycznie podatnych. Jej istota polega na tym, iż spożycie glutenu – białka obecnego w pszenicy, życie i jęczmieniu – wywołuje nieprawidłową odpowiedź układu odpornościowego, który atakuje własne komórki, zwłaszcza te wyściełające jelito cienkie.
Skutkiem tego jest uszkodzenie kosmków jelitowych, co prowadzi do niedoboru składników odżywczych, anemii, problemów skórnych, neurologicznych, a u dzieci – do zaburzeń wzrostu.
Szacuje się, iż w Unii Europejskiej celiakia dotyczy ok. 1 proc. społeczeństwa, czyli blisko 4,5 mln osób. Co gorsza, ogromna liczba przypadków pozostaje nierozpoznana lub diagnoza zostaje postawiona z wieloletnim opóźnieniem. Dlaczego? Problem tkwi nie tylko w niejednoznacznych objawach, ale również w braku globalnych standardów diagnostycznych.
Diagnostyka pełna niepewności
Rozpoznanie celiakii opiera się dziś przede wszystkim na pomiarze poziomu specyficznych przeciwciał, m.in. anty-tTG, we krwi pacjenta. Jednak w praktyce różne laboratoria posługują się różnymi testami, metodami kalibracji i interpretacją wyników.
Efekt? Brak porównywalności wyników, możliwe błędne diagnozy, opóźnienia w leczeniu i utrata zaufania do systemu opieki zdrowotnej.
Mimo iż medycyna dysponuje zaawansowanymi narzędziami diagnostycznymi, ich skuteczność jest ograniczana przez brak międzynarodowego punktu odniesienia.
I to właśnie w tę lukę wkroczyło Wspólne Centrum Badawcze (JRC), prezentując nowy certyfikowany materiał odniesienia – pierwszy taki standard dedykowany celiakii.
Standard, który może wszystko zmienić
Certyfikowany materiał referencyjny (CRM) opracowany przez JRC ma potencjał, by ujednolicić badania na całym świecie.
Opracowany we współpracy z brytyjską Agencją Regulacyjną ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej nowy materiał został wyprodukowany w dużej partii, z której jedna część uznana została przez Światową Organizację Zdrowia za pierwszy międzynarodowy standard przeciwciał anty-tTG, a druga – dystrybuowana przez JRC – jako materiał referencyjny do laboratoriów.
Kluczową cechą nowego materiału jest jego uniwersalność: może być stosowany niezależnie od laboratorium, stosowanej technologii czy kraju. Stanowi wspólny punkt odniesienia, umożliwiając kalibrację testów diagnostycznych i zwiększając wiarygodność wyników. Dla lekarzy oznacza to większą pewność, a dla pacjentów – szybszą i dokładniejszą diagnozę.
Odpowiedź na wieloletnie potrzeby kliniczne
Zainteresowanie opracowaniem takiego materiału było ogromne. Celiakia została uznana przez Międzynarodową Federację Chemii Klinicznej i Medycyny Laboratoryjnej (IFCC) za jeden z priorytetów harmonizacji badań w chorobach autoimmunologicznych.
To właśnie w odpowiedzi na tę potrzebę JRC – instytucja z wieloletnim doświadczeniem w opracowywaniu materiałów referencyjnych – podjęło wyzwanie.
Efektem jest arzędzie diagnostyczne, które może nie tylko poprawić skuteczność wykrywania celiakii, ale także otworzyć drogę do bardziej precyzyjnego monitorowania skuteczności leczenia. Bo choć celiakii nie da się wyleczyć, to można ją skutecznie kontrolować – pod warunkiem, iż wiadomo, z czym się walczy.
Bezpieczna żywność – drugi front walki
Diagnoza to jedno. Drugim kluczowym aspektem codziennego życia osób z celiakią jest bezpieczna dieta. Jedyną skuteczną metodą leczenia tej choroby pozostaje całkowite unikanie glutenu. Dlatego też precyzyjne oznaczanie zawartości glutenu w żywności ma znaczenie nie mniejsze niż sam proces diagnostyczny.
Unijne przepisy dopuszczają oznaczenie „bezglutenowy” dla produktów zawierających mniej niż 20 mg glutenu na kg. Jednak jak pokazały najnowsze badania JRC, w praktyce wcale nie jest tak łatwo określić, czy produkty – zwłaszcza takie jak piwo – faktycznie spełniają ten warunek.
W szczególności pod lupę wzięto piwa jęczmienne o obniżonej zawartości glutenu. Badacze wykazali, iż obecne metody analityczne mogą mieć ograniczenia, a brak znormalizowanych materiałów referencyjnych utrudnia wiarygodną ocenę. Co więcej, niektóre zdegradowane białka glutenu mogą wciąż wywoływać reakcję immunologiczną – mimo iż testy wskazują na „bezglutenowość”.
Zespół JRC postuluje zatem konieczność przeprowadzenia badań toksykologicznych in vivo oraz opracowania strategii, które pozwolą stworzyć nowe materiały odniesienia – analogicznie do tych, które właśnie zrewolucjonizowały diagnostykę.
Nadzieja w mierzalnym standardzie
Czy nowy certyfikowany materiał referencyjny można nazwać przełomem? Dla tysięcy pacjentów walczących z niewidzialnym przeciwnikiem – z całą pewnością tak. Dzięki niemu lekarze i laboratoria zyskują nowe narzędzie, które pozwala im lepiej diagnozować, monitorować i dostosowywać leczenie.
To milowy krok nie tylko w walce z celiakią, ale również w kierunku bardziej zharmonizowanej i sprawiedliwej opieki zdrowotnej. jeżeli medycyna opiera się na dowodach, to teraz – dzięki wysiłkom JRC – te dowody będą po prostu dokładniejsze.