Wiceminister Katarzyna Kacperczyk powiedziała, iż pożądane byłoby powołanie unijnego funduszu lub mechanizmu finansowania produkcji leków krytycznych w UE, lub też dofinansowanie jej np. z udziałem Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Katarzyna Kacperczyk brała udział w konferencji zorganizowanej przed polską prezydencję na temat niedoboru leków krytycznych w UE. Wskazała, braki leków są problemem, który dotyczy praktycznie wszystkich państw UE – „Niemal wszystkie kraje członkowskie w jakimś zakresie i w jakimś czasie zgłaszały niedobory leków. Prawdziwym problemem są jednak trwałe braki”. Niedobory te zgłaszają zwłaszcza mniejsze państwa, takie jak kraje bałtyckie, Czechy, Słowacja i Węgry. Brakuje leków stosowanych w terapiach zaawansowanych, a także leków podstawowych, jak antybiotyki, w tym generycznych. Problem obnażyły ostatnie kryzysy, w tym pandemia Covid-19 i inwazja Rosji na Ukrainę.
Unia Europejska jest uzależniona od zewnętrznych dostawców, ponieważ 70 proc. substancji czynnych sprowadzanych jest spoza Europy, w tym prawie 60 proc. z Chin i Indii. „Ta zależność od zewnętrznych dostaw jest bardzo duża i o ile jeszcze w czasach przewidywalnych można próbować tym zarządzać, tak w sytuacjach kryzysowych, jak wojna czy pandemia jest to trudne” – przyznała min. Kacperczyk. Jednocześnie część producentów leków nie chce wchodzić na mniejsze rynki, z uwagi na koszty administracyjne, ani rozpoczynać produkcji leków generycznych, które mają niższe marże.
Problem niedoboru leków i zależności od zewnętrznych dostaw złagodzić ma szykowany przez Komisję Europejską akt o lekach krytycznych (Critical Medicines Act), którego założenia zostaną przedstawione w marcu. Zdaniem polskiej prezydencji produkcja leków i substancji krytycznych w UE powinna być postrzegana w wymiarze strategicznym, a Unia musi zadbać o wzmocnienie swoich zdolności produkcyjnych, w tym leków generycznych i zwiększenie dywersyfikacji dostaw. „Otwarcie takiej produkcji w Europie oraz tzw. restoring, czyli przeniesienie części produkcji do Europy, będzie musiało się wiązać z wprowadzeniem mechanizmów wsparcia finansowego i zachęt dla producentów” – powiedziała min. Kacperczyk i dodała, iż UE potrzebuje przemyślanego pakietu zachęt zarówno na poziomie krajowym, jak i ogólnounijnym.
Katarzyna Kacperczyk dodała, iż potrzebne będzie również wprowadzenie mechanizmów solidarnościowych, w sytuacjach kryzysowych pozwalających uzupełniać niedobory leków, zwłaszcza tych o charakterze krytycznym dla pacjentów – „Potrzebujemy pakietu prawnego umożliwiającego m.in. przekazywanie leków między państwami. Należy wprowadzić powszechne mechanizmy solidarnościowe na poziomie unijnym, które uwzględniałyby m.in. szczególne potrzeby krajów, które w większym stopniu narażone są na konflikty czy kryzysy, albo których szczególna sytuacja wynika z wielkości czy specyfiki rynku. Powinny je uzupełniać mechanizmy krajowe”. MIn. Kacperczyk dodała, iż państwa członkowskie liczą na to, iż przedstawiony przez KE akt o lekach krytycznych uzupełni unijną legislację farmaceutyczną i wprowadzi mechanizmy, które wzmocnią potencjał Europy w obszarze produkcji leków.
Na pytanie czy UE mogłaby finansować produkcję leków wspólnie, tak jak planuje wspólne finansowanie inwestycji obronnych, K.Kacperczyk powiedziała, iż realizowane są dyskusje dotyczące sposobów finansowania produkcji leków, w tym możliwości przekazania pomocy publicznej na ten cel. Jak przyznała min. Kacperczyk, stworzenie ogólnounijnego funduszu czy mechanizmu finansowania produkcji lub dofinansowania jej z udziałem np. Europejskiego Banku Inwestycyjnego czy innych instytucji finansowych byłoby z punktu widzenia polskiej prezydencji najbardziej pożądane, aczkolwiek – podkreśliła – na stole są też inne możliwości.