Lekarka z Kingston, znana z organizowania klinik szczepień drive-thru, które pomogły tysiącom osób zaszczepić się w szczytowym okresie pandemii COVID-19, została teraz zobowiązana do zwrotu ponad 600,000 CAD opłat za powielone usługi.
Dr Elaine Ma powiedziała, iż zorganizowała 45 klinik masowych szczepień, w których podano około 35,000 dawek między kwietniem 2021 r. a lutym następnego roku. Jej praca została doceniona przez Ontario College of Family Physicians, które przyznało jej nagrodę Award of Excellence w 2021 roku, częściowo wskazując na rolę Ma w zwiększeniu lokalnych wskaźników szczepień.
Około rok później lekarka powiedziała, iż otrzymała zawiadomienie od Ontario Health Insurance Plan (OHIP), chcącego odzyskać pieniądze, które zafakturowała za zastrzyki – około 600,000 dolarów plus około 35,000 dolarów odsetek.
„Byłam zszokowana, iż OHIP zdecydował się to zrobić i zdecydował się nie patrzeć na szerszy obraz, którym jest to, iż uratowaliśmy życie wielu ludziom” – powiedziała Ma, dodając, iż chociaż minęło zaledwie kilka lat, ludzie już zdają się zapominać, jak wyglądało życie wśród pierwszych fal COVID-19.
W tamtym czasie premier Doug Ford i emerytowany generał Rick Hillier, który nadzorował wdrażanie szczepionek w Ontario, namawiali ludzi do szczepień, wspomina Ma. „Odpowiedzieliśmy na wezwanie do broni. Zrobiliśmy to w dobrej wierze. Zrobiliśmy to, ponieważ ludzie skończyliby na oddziałach intensywnej terapii – lub gorzej, martwi – gdyby nie zostali zaszczepieni” – powiedziała Ma, której historia została po raz pierwszy opisana przez lokalny serwis informacyjny Kingstonist.
Jest to sytuacja, o której prezes Ontario Medical Association powiedział, iż nagradza „heroiczny wysiłek” sztywną biurokracją. Lekarz z Kingston uważa, iż może to mieć „katastrofalny” wpływ na pomysłowość, gdy następnym razem prowincja poprosi lekarzy o pomoc w nagłych wypadkach.
Nikt nie kwestionuje, iż Ma założyła kliniki i rozdała dziesiątki tysięcy dawek, ale lekarz powiedział, iż OHIP twierdzi, iż nie wolno jej było delegować zadań poza cztery ściany swojego biura bez pisemnej zgody, na podstawie biuletynu wydanego 20 lat wcześniej. Kopia dokumentu, uzyskana przez Radio-Canada, stwierdza również, iż od kwietnia 2001 r. osoba wykonująca zabieg musi być pracownikiem. Oznacza to, iż wykorzystanie studentów medycyny z Queen’s University do wykonywania szczepień było „nadużyciem kodu rozliczeniowego”, na którym opierała się Ma, według rzecznika minister zdrowia Ontario Sylvii Jones.
W oświadczeniu dla CBC Hannah Jensen napisała, iż podczas pandemii COVID-19 wydano rozporządzenie ministerialne oferujące stawkę godzinową za wszystkie ubezpieczone usługi w ośrodkach oceny, w tym szczepienia. Lekarze mogli również naliczać istniejące opłaty za szczepionki podawane w ich gabinetach, jeżeli oni lub ich personel podawali zastrzyki, ale jeżeli to zarządzenie nie było przestrzegane prawidłowo, lekarze musieliby zwrócić opłaty, które „niewłaściwie” pobrali, stwierdziła.
„Żaden inny lekarz w prowincji, który prowadził klinikę masowych szczepień, nie ma tego problemu” – napisała Jensen w e-mailu, zapytana o sytuację, w jakiej znalazła się Ma. „Lekarz ten wystawił ministerstwu rachunek za ponad 23 000 szczepionek w ciągu 5 dni, nieprawidłowo obciążając ministerstwo kwotą 630 000 dolarów, czyli 21-krotnością kwalifikujących się płatności”.
Jensen powiedziała, iż ministerstwo bada również twierdzenie, iż Ma zapłaciła wolontariuszom „20% całkowitego roszczenia i zgarnęła pozostałą kwotę”. Ministerstwo nie podało jednak dalszych szczegółów dotyczących tego zarzutu.
Ma powiedziała, iż użyła tego samego kodu rozliczeniowego, którego używała w przeszłości do szczepień, takich jak szczepionka przeciw grypie. I chociaż OHIP wydaje się koncentrować na pięciu lub sześciu najbardziej ruchliwych klinikach, które prowadziła, kwota, o której zwrot jest proszona, zgromadziła się w dziesiątkach innych. Powiedziała również, iż OHIP ignoruje dni pracy przed i po każdej klinice, w tym szkolenie studentów medycyny, przygotowywanie tysięcy szczepionek i upewnianie się, iż są one śledzone w prowincyjnej bazie danych.
„Mówią:” Ooh, jeden lekarz nie powinien zarabiać pieniędzy lub nie w takim stopniu ”- powiedziała Ma, która wskazała, iż podobne kliniki masowych szczepień prowadzone przez apteki lub jednostki zdrowia publicznego uniknęły podobnych roszczeń.
Podczas gdy pieniądze, o których zwrot została poproszona, są powodem do niepokoju, Ma powiedziała, iż bardziej martwi ją zasada karania lekarza, który pomagał w czasie kryzysu, oraz ograniczenia, które mogą zostać nałożone na szkolenie studentów medycyny. „Lekarze obawiają się teraz, iż OHIP będzie ich ścigać za robienie tego, co słuszne, czyli pomaganie naszym pacjentom” – wyjaśniła.
Ma określiła ton oświadczenia ministerstwa jako „oskarżycielski”, dodając, iż jedynym dochodzeniem, o którym wie, jest spór OHIP, w wyniku którego spędziła ostatnie dwa tygodnie na przesłuchaniu przed Health Services Appeal and Review Board w Toronto. „To bardzo przygnębiające i zniechęcające słyszeć, iż tak właśnie myśli o mnie Ministerstwo Zdrowia” – powiedziała.
Stoi to również w wyraźnym kontraście z pochwałami ze strony kolegów medycznych Ma.
Dr Dominik Nowak, prezes Ontario Medical Association, nazwał wysiłki Ma podczas pandemii „heroicznymi”. „Jest to przykład lekarza, który powinien być celebrowany, a nie mieć bariery i ograniczenia oraz biurokrację, która jest niepotrzebnie sztywna” – powiedział.
Nowak opisał pozorne „polowanie” OHIP na powód do odzyskania pieniędzy od lekarza, który próbował pomóc podczas pandemii, jako „naruszenie zaufania”.
Dr Piotr Oglaza, urzędnik medyczny ds. zdrowia w Kingston, Frontenac i Lennox & Addington Public Health, powiedział, iż kliniki Ma miały pełne wsparcie jego organizacji. Uczestniczył w nich choćby jako wolontariusz. Napisał list do zarządu w jej imieniu, wzywając go do rozważenia kontekstu, w jakim działały jej kliniki, i przypisując modelowi drive-thru odciążenie publicznego systemu opieki zdrowotnej poprzez zapewnienie około siedmiu procent wszystkich dawek podawanych w regionie.
Oglaza powiedział, iż ani on, ani Ma nie byli świadomi biuletynu OHIP, o którego naruszenie jest teraz oskarżana. Gdyby tak było, powiedziałby, iż poruszyłby tę kwestię z prowincją i nie ma wątpliwości, iż zostałaby zniesiona, biorąc pod uwagę desperacki nacisk na szczepienia w tamtym czasie.
Ostrzegł również, iż męka Ma może zniechęcić lekarzy do podjęcia logistyki i odpowiedzialności za projekt masowych szczepień następnym razem, gdy Ontario stanie w obliczu sytuacji kryzysowej, ponieważ ryzykują, iż zostaną uwikłani w kwestie techniczne z OHIP. „Myślę, iż to będzie naprawdę katastrofalne” – powiedział Oglaza.