Kocioł z cyklonowym dopalaczem spalin powstał w garażu emerytowanego wynalazcy – Kazimierza Piecucha. Urządzenie wyróżnia “cyklon” umożliwiający niemal całkowite dopalanie spalin, co minimalizuje ilość zanieczyszczeń trafiających do atmosfery. w tej chwili rodzinna firma pana Kazimierza prowadzi prace nad “wdrożeniem nowego kotła z cyklonowym dopalaczem spalin.” Czy piec ma szansę trafić do sprzedaży?
Wynalazek Kazimierza Piecucha
Kazimierz Piecuch swój wynalazek opisał w wywiadzie z dziennikarzami Radia Gdańsk, przeprowadzonym w 2014 roku. Zaprojektowany przez starszego pana piec jest zasilany ekogroszkiem, wyróżnia go jednak ponadprzeciętna wydajność – cały mechanizm zużywa jedynie 2 tony węgla w całym sezonie grzewczym! Pan Kazimierz zmarł w 2020 roku, jednak prace nad opatentowaniem kotła z cyklonowym dopalaczem spalin przez cały czas trwają, inicjatywę przejęła rodzinna firma pana Kazimierza – Graintec.
– Firma graintec jest firmą rodzinną, założoną w 1964 roku przez Mistrza Ślusarstwa Kazimierza Piecucha. Przez wiele lat działalności firmy maszyny zdobywały liczne nagrody i wyróżnienia, m.in.: Nagrodę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Techniki 1984 roku za rozsiewacz do nawozów sztucznych ON25 (który produkowany był przez kilka czołowych firm w Polsce; Predom Metrix, P.O.M., Agromet, Zakłady Naprawcze Starogard Gdański), miano „Hitu targowego” i nagrodę pieniężną od Edwarda Gierka za kocioł na trociny w 1988 roku – czytamy na stronie.
Czym jest kocioł z cyklonowym dopalaczem spalin?
Piec jest wyposażony w “cyklon” dopalający wirujące spaliny rozgrzane do 1000 stopni. Cyklonowy dopalacz spalin to komora z wylotem spalin w dnie i stropie cylindra. Wewnętrz dopalacza umieszczony jest stalowy deflektor, który umożliwia utrzymanie wysokiej temperatury w dopalaczu, a tym samym wymusza przepływ spalin i ich efektywne dopalenie. Stałe zasilanie powietrzem wtórnym wymaga pracy paleniska z mocą zbliżoną do nominalnej, co oznacza, iż oczyszczone spaliny trafiają do wymiennika spaliny–woda, którego pierwszy kanał i przednia komora wyposażone są w radiatory stabilizujące temperaturę i rozkład spalin.
– Opatentowałem taki kocioł, aby spaliny które w nim powstają były spalone prawie całkowicie – przekonywał Kazimierz Piecuch.
Piec został przebadany laboratoryjnie, a wyniki testów potwierdziły spełnienie norm określonych dla klasy 5 – najwyższej klasy według normy PN-EN 303-5:2012 dla kotłów na paliwo stałe. Klasa 5 dla kotłów grzewczych to najwyższy standard efektywności i ekologiczności dla urządzeń spalających paliwa stałe, takie jak drewno, pellet czy węgiel. Oznacza, iż kocioł osiąga bardzo wysoką sprawność energetyczną (zwykle powyżej 90%) oraz spełnia rygorystyczne wymagania dotyczące niskiej emisji zanieczyszczeń, m.in. tlenku węgla (CO), pyłów i związków organicznych.
Źródła: radiogdansk.pl, atrexpress.com.pl, graintec.pl
Fot. Canva