Polacy kupują tę rybę na potęgę. Ulubiony wybór Polaków ma ciemną stronę

pacjenci.pl 16 godzin temu
Zdjęcie: Wędzona makrela – przysmak Polaków czy tykająca bomba rakotwórcza?


Jej zapach kojarzy się z wakacjami nad Bałtykiem, a cena nie rujnuje portfela. Jednak ta sama dymna skorupka kryje w sobie substancje, które naukowcy łączą ze zwiększonym ryzykiem nowotworów. Sprawdzamy, skąd bierze się zagrożenie i jak je ograniczyć.W procesie wędzenia makrela chłonie wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) – choćby do 5 µg/kg benzo[a]pirenu Szacuje się, iż 70 % całkowitej dawki WWA dociera do nas z żywnością; ryby wędzone są jednym z głównych „dostawców”. Dietetycy radzą: traktuj wędzoną makrelę jak rarytas – najwyżej raz w tygodniu i zawsze bez skóry.
Idź do oryginalnego materiału