Pokazała krok po kroku, jak usunąć kleszcza. Ten film powinni zobaczyć rodzice

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Wbitego w ciało kleszcza można mieć po spacerze na łące, w lesie i po zabawie na placu zabaw. fot. Saliha Sevim/Pexels/screen Instagram pediatranazdrowie


Gdy jest ciepło, wielu rodziców zabiera dzieci, by pobawiły się na łonie natury: na łące, w parku lub lesie. jeżeli po spacerze znajdziecie u siebie lub dziecka wbitego kleszcza, skorzystajcie z poniższego filmu. Lekarka opowiedziała w nim, jak samodzielnie usunąć pajęczaka. Pediatra podpowiada, dlaczego trzeba wyrwać kleszcza prostopadle do skóry i czemu nie warto dawać go na badania do laboratorium.


Zrobiło się ciepło, więc rodzice z dziećmi coraz częściej wychodzą na świeże powietrze. Chodzimy do parków, lasów, na łąki, place zabaw. Wszędzie tam można spotkać kleszcze, które wbijają się niepostrzeżenie w ciało: zarówno dorosłym, jak i dzieciom.

Usuwanie kleszcza: proste kroki


Po weekendzie, który wielu z nas spędziło na łonie przyrody, może się przydać instrukcja, jak wyciągnąć kleszcza z ciała (swojego lub dziecka). Pediatra Monika Działowska, znana w sieci m.in. na Instagramie jako pediatranazdrowie, przygotowała dla rodziców instrukcję, jak z powodzeniem usunąć kleszcza. Chodzi o to, by pozbyć się go w całości, nie rozczłonkować, zrobić to gwałtownie i sprawnie, dzięki czemu pajęczak nie zwymiotuje do krwioobiegu człowieka groźnych substancji zawartych w jego organizmie. Lekarka wymieniła kilka punktów, które są istotne przy wyciąganiu kleszcza:

"Umyj ręce, przygotuj i zdezynfekuj pęsetę (np. do brwi). Chwyć kleszcza jak najbliżej skóry i wyciągnij pewnym ruchem prostopadle do skóry". Następnie pediatra podpowiada, jak złapać kleszcza i usunąć go, by zachować go w całości: "Pamiętaj, jak najbliżej skóry, nie za końcówkę (odwłok – przyp. red.) i odpowiednio mocno, by nie wysunął się, ale też, by go nie zgnieść. Zdezynfekuj miejsce wkłucia i wyrzuć kleszcza np. do toalety". Istnieje też szereg zaleceń, do których warto się zastosować, by jak najbardziej zmniejszyć ryzyko powikłań po ugryzieniu kleszcza. Działowska zalicza do nich:



Nie idź z kleszczem na SOR


Lekarze apelują również, żeby z wbitym w ciało kleszczem nie udawać się na SOR. Szpitalny Oddział Ratunkowy ma na celu ratowanie życia, więc jest tam wielu pacjentów np. powypadkowych lub z bezpośrednim zagrożeniem życia (np. zawałem). Osoba, która przychodzi tam w celu usunięcia kleszcza, blokuje kolejki i zabiera czas personelowi medycznemu, który mógłby w tym czasie pomóc komuś bardziej potrzebującemu. Kleszcz w ciele to sytuacja, z którą można poradzić sobie samodzielnie, bez ingerencji lekarskiej.

Trzeba tylko po wyjęciu pajęczaka obserwować miejsce po ugryzieniu – jeżeli robi się rumień albo osoba ugryziona ma inne niepokojące objawy (np. grypopodobne), należy niezwłocznie udać się do lekarza. Co ciekawe, ta sama lekarka na swoim blogu opowiada o tym, dlaczego oddawanie kleszcza do laboratorium, aby zbadać go pod kątem boreliozy, nie ma sensu. Kleszcz może być nosicielem boreliozy, ale nie zarazić nas nią podczas ugryzienia. Zamiast badać pajęczaka, należy wykonać u siebie badania z krwi, ale dopiero wtedy, gdy występują objawy świadczące o boreliozie.

Idź do oryginalnego materiału