Po co nam sen? Co dzieje się z organizmem, gdy śpimy? Tego o śnie nie wiedziałeś

zdrowie.interia.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Każdy z nas, kto w życiu nie przespał chociaż jednej nocy, doskonale zdaje sobie sprawę z powagi i zasadności snu. Pełny nocny wypoczynek jest nierozerwalnie związany z naszym dobrym samopoczuciem, zdrowiem i codziennym funkcjonowaniem. Można powiedzieć, iż natura wymyśliła sobie sen po to, aby spowalniać i wyciszać nasze ciała. W czasie snu zachodzą procesy regeneracyjne i oczyszczające organizm, odbudowuje się odporność i równoważy zachwiana homeostaza. Dzisiaj o tym, czym jest sen i dlaczego w ogóle śpimy.


Jesteśmy jak wszystko inne - o potrzebie snu w naturze


Śpimy wszyscy. Ludzie, zwierzęta, rośliny. Słonie, mrówki, kwiaty, żubry, koniki polne - każde z nich w ten czy inny sposób zasypia i wypoczywa. Powszechność tego zjawiska nastręcza pytań o jego sens - to musi być coś ważnego, skoro niemalże wszystko, co żyje, również śpi. Czym tak naprawdę jest sen?


Sen to czynnościowy stan układu nerwowego - jedna z faz naszej (nie)świadomości, cyklicznie pojawiająca się i przemijająca w rytmie dobowym. Rytm dobowy to wewnętrzny przejaw istnienia zegara biologicznego - zespołu sterowanych genami mechanizmów i procesów biochemicznych zachodzących w komórkach i tkankach organizmu. Zegar biologiczny jest jak nasz wewnętrzny oscylator, który informuje nas o stanie organizmu i o tym, jakie są jego potrzeby związane z danym momentem w skali dobowej.Reklama


Czy wszystkie stworzenia śpią tak samo? Absolutnie nie. Trudno powiedzieć o roślinie, iż "śpi", choć wyraźnie widzimy, jak na noc zamyka się i zwija płatki kwiatów. Niektóre zwierzęta, jak np. pingwiny, śpią tylko jedną półkulą mózgu. U innych granicy między snem a czuwaniem nie da się jednoznacznie wyznaczyć, jak u żółwi. Mimo to każde stworzenie w świecie ożywionym śpi/ spowalnia/ hibernuje - odczuwa potrzebę cyklicznej zmienności i spowolnienia.


Skąd się bierze potrzeba snu?


Rytmy biologiczne mają to do siebie, iż żaden organizm nie może ich "przeskoczyć", pominąć. Oczywiście, można wstrzymać menstruację, na jakiś czas zatrzymać bicie serca lub nie spać przez trzy dni, ale w końcu człowiek będzie musiał, ponieważ nie da się powstrzymywać rytmów biologicznych w nieskończoność i nie umrzeć.
Jeśli chodzi o rytm snu i czuwania - nasz rytm okołodobowy - za jego przestrzeganiem i na jego czele stoi podwzgórze. Podwzgórze, a dokładniej jądro nadskrzyżowaniowe. To wewnętrzny ludzki zegar mówiący nam, kiedy spać, a kiedy się budzić. Jądro nadskrzyżowaniowe to fragment mózgu, który reaguje na światło otrzymywane przez nerw wzrokowy. Gdy jest tego światła coraz mniej, daje ono sygnał do szyszynki, aby wydzieliła melatoninę - hormon snu. Gdy ilość światła się zwiększa, szyszynka zaprzestaje wydzielania melatoniny, co umożliwia wybudzenie się. Duża władza jak na tak małą część mózgu.


Teorii na temat, dlaczego śpimy, jest co najmniej kilka. Przytoczę dwie najpopularniejsze:
Teoria adaptacyjna
Sen to mechanizm ewolucyjny wynikający z adaptacji do nocnych polowań drapieżników: aby ich uniknąć, organizm zmuszał pierwotnych ludzi do pozostawania w bezpiecznych legowiskach na czas nocnego żerowania lwów i panter.
Teoria regeneracyjna
Sen jest niezbędny dla fizycznego i psychicznego zdrowia organizmu. Teorię tę wspiera wiele dowodów, m.in. fakt, iż zaburzenia snu prowadzą do rozwoju chorób psychicznych, chorób neurodegeneracyjnych i problemów z odpornością. Udowodniono również, iż podczas snu zachodzi regeneracja i oczyszczanie wielu układów i tkanek w organizmie człowieka, m.in. układu nerwowego i odpornościowego. Podczas snu następuje regeneracja i wzrost tkanek, z dużo większą intensywnością niż w czasie czuwania.


Jak działa sen?


W rzeczywistości sen występuje w dwóch fazach: REM (rapid eye movement) i NREM. REM to faza szybkiego poruszania się gałek ocznych, stosunkowo aktywna faza snu, w której przeżywamy marzenia senne, natomiast sen NREM jest bardziej relaksujący i spokojniejszy. Sen REM i NREM przeplatają się w cyklu snu, który w całości składa się z kilku faz:
faza N1 - lekki sen,faza N2 - wrzeciona snu,faza N3 - pojawienie się fal delta,faza R - sen REM.
Dzięki zapisom EEG (elektroencefalogramu) możemy zaobserwować następowanie po sobie kolejnych faz snu, widoczne w występowaniu określonych fal mózgowych.
W fazie N1 zasypiamy i zaczynają się marzenia senne, zmieszane jeszcze z rzeczywistością, których nie możemy od siebie oddzielić. Występuje czasem nagłe wyrwanie ze snu, wzdrygnięcie, poczucie, jakbyśmy spadali - to tzw. zrywanie przysenne. W fazie N2 pojawiają się w zapisie EEG charakterystyczne wrzeciona snu - krótkie, maksymalnie dwusekundowe aktywności, których funkcją jest najprawdopodobniej stymulacja obszarów neuronalnych odpowiedzialnych za zapamiętywanie. Następnie, w fazie N3 na wykresie fal mózgowych EEG pojawiają się fale całkowitej relaksacji - tzw. fale delta, a my jesteśmy pogrążeni w najgłębszej fazie snu. Wybudzeni z niego będziemy bardzo zdezorientowani i możemy nie wiedzieć, jak się nazywamy. Te trzy fazy wchodzą w skład snu NREM.


Po fazie N3 następuje na krótko faza N2, następnie przechodzimy do fazy REM. W tej fazie temperatura ciała wzrasta, pojawiają się szybkie ruchy gałek ocznych, a osoba jej doświadczająca najpewniej właśnie śni.
Takie cykle następujących po sobie faz snu mają miejsce 4-5 razy w ciągu jednej nocy u każdej dorosłej osoby. Dopiero przespanie ich wszystkich powoduje poczucie wyspania się i regeneracji po nocnym wypoczynku.
Istnieje wiele zaburzeń, które negatywnie wpływają na różne fazy snu, w związku z czym mogą wywoływać różne efekty.


Dobowe zapotrzebowanie na sen i zaburzenia snu


Ludzie różnią się od siebie i nie inaczej jest w przypadku zapotrzebowania na sen. Przeciętny dorosły potrzebuje 7-8 godz. snu na dobę. Zdarzają się krótkodystansowcy, którym wystarczy 5-6 godz., jak i długodystansowcy potrzebujący 9 godz. Ekstremalnie rzadko występuje mutacja genetyczna, która powoduje, iż danej osobie wystarczą do pełnego wypoczynku 3-4 godz. na dobę.
Niestety, zaburzeń snu jest dużo więcej, niż mogłoby się nam wydawać, nie wspominając choćby o wpływie innych chorób na sen. Do najpowszechniejszych oraz rzadkich, ale najbardziej znanych zaburzeń snu należą:
koszmary senne,lęki nocne,lunatykowanie,bezsenność,zespół bezdechu sennego,narkolepsja,śmiertelna rodzinna bezsenność i wiele innych.
Niestety, dla większości z nich nauka nie znalazła przez cały czas skutecznych sposobów terapii, począwszy od prozaicznych koszmarów, aż do śmiertelnej rodzinnej bezsenności. Dowodzi to tylko, jak mało wciąż wiemy o śnie i spaniu, pomimo iż wydawać by się mogło, iż wiemy już wszystko.
Źródła:
Praca zbiorowa, Interna Szczeklika 2023, Medycyna Praktyczna, Kraków 2023.
Cicarelli S., White J. N., Psychologia, Dom wydawniczy Rebis, Poznań, 2023.
CZYTAJ TAKŻE:
Idź do oryginalnego materiału