W survivalu często mówi się o plecaku, który zabierasz w teren. Każdy kurs survivalowy czy bushcraftowy zaczyna się od omówienia wyposażenia: co spakować, co zostawić, co będzie przydatne, a co zbędne. Jednak istnieje jeszcze jeden rodzaj bagażu, którego nie da się zważyć ani zmierzyć – plecak psychologiczny. To wszystko, co nosimy w głowie: przekonania, emocje, obawy, nawyki myślowe. I podobnie jak w przypadku zwykłego plecaka, warto co jakiś czas go przejrzeć i odciążyć, żeby nie przeszkadzał nam w działaniu, także w survivalowych warunkach.
Czym adekwatnie jest plecak psychologiczny?
To metafora, która opisuje nasz wewnętrzny bagaż. Wkładamy do niego nasze doświadczenia, emocje, reakcje na stres, mechanizmy obronne, schematy myślowe, a choćby obawy wyniesione z dzieciństwa. Każdy człowiek nosi w sobie taki plecak, często nieświadomie. W sytuacji kryzysowej ten bagaż może albo nam pomóc, albo skutecznie przeszkodzić w przetrwaniu. Wyobraź sobie osobę, która boi się porażki i zawsze wszystko odkłada na później – kiedy przyjdzie moment działania w sytuacji awaryjnej, może sparaliżować ją lęk. Inny przykład to ktoś, kto nie potrafi współpracować z innymi, bo nie ufa ludziom – w survivalu, gdzie współdziałanie bywa kluczowe, może to skończyć się fatalnie.
Jak rozpoznać, co masz w swoim plecaku psychologicznym?
Warto przyjrzeć się swoim reakcjom w stresujących momentach. Czy wpadasz w panikę? Czy zaczynasz złościć się na wszystkich dookoła? A może bierzesz odpowiedzialność za innych kosztem samego siebie? Świadomość własnych schematów to pierwszy krok do zmiany. Na naszych szkoleniach survivalowych zawsze powtarzamy, iż dobry survivalowiec to osoba świadoma – zarówno tego, co potrafi, jak i tego, co ją ogranicza.
Co warto zostawić, żeby twój psychiczny plecak był lżejszy?
Przede wszystkim – nadmierne oczekiwania wobec siebie. Survival nie jest konkursem na najlepszego superbohatera. Nie musisz umieć wszystkiego od razu ani zawsze zachowywać się perfekcyjnie. Kolejna rzecz to niepotrzebne lęki, często wynikające z przeszłości. jeżeli boisz się błędów, bo w dzieciństwie słyszałeś “nie wolno się mylić”, to w survivalu ta blokada może odebrać ci zdolność szybkiego reagowania. Zostaw w plecaku także niechęć do proszenia o pomoc – w trudnych warunkach kooperacja bywa nieoceniona.
A co powinieneś spakować do swojego psychologicznego plecaka?
Na pewno odwagę do działania, choćby jeżeli się boisz. Odporność psychiczną, którą można ćwiczyć, na przykład poprzez stopniowe wychodzenie ze strefy komfortu. Umiejętność adaptacji – pogoda się zmieni, sprzęt się zepsuje, plan nie wypali, i co wtedy? Trzeba improwizować. Spakuj również ciekawość świata i chęć uczenia się – bo właśnie te cechy pozwolą ci rozwiązywać problemy w nieznanych sytuacjach.
Dlaczego warto trenować swój plecak psychologiczny?
Ponieważ w survivalu nie wygrywa ten, kto ma najdroższy sprzęt, ale ten, kto potrafi nad sobą panować. jeżeli dasz się ponieść panice, możesz zrobić sobie krzywdę. Gdy wpadniesz w złość i zaczniesz działać impulsywnie, zwiększasz ryzyko błędów. jeżeli przestaniesz myśleć racjonalnie, twoje szanse na wyjście cało z trudnej sytuacji spadają. To właśnie dlatego na naszych szkoleniach survivalowych kładziemy duży nacisk na odporność psychiczną i świadome działanie – bo to podstawa bezpieczeństwa.
Jak ćwiczyć rozpakowywanie plecaka psychologicznego?
Spróbuj poświęcić chwilę na autorefleksję. Zapisz swoje najczęstsze reakcje na stres, zastanów się, skąd się biorą. Możesz też wziąć udział w zajęciach grupowych, gdzie pod okiem instruktorów uczysz się działać w trudnych warunkach. Rozmawiaj z innymi, wymieniaj doświadczenia – często dopiero w rozmowie wychodzi na jaw, co naprawdę cię ogranicza.
Pamiętaj, iż najcięższy bagaż to ten, którego nie widać. Zadbaj o to, żeby w twoim plecaku znalazły się rzeczy, które ci pomagają, a nie takie, które cię ciągną w dół. Dzięki temu nie tylko w survivalu, ale też w codziennym życiu poczujesz się pewniej i bezpieczniej.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak twój psychologiczny plecak działa w praktyce, zapraszamy na nasze szkolenia survivalowe. Pod okiem instruktorów nauczysz się nie tylko technik przetrwania, ale również lepszego poznania siebie i radzenia sobie w trudnych sytuacjach – bo przetrwanie zaczyna się w głowie.