Paulina Szewioła: „Dobry dobry” czyli "nikt nic nie zauważył"
rp.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Nie chcę, żeby kobiety po seansie pomyślały, iż jak „nie pije” i „nie bije” to adekwatnie dobry chłop. Przemoc psychiczna jest równie destrukcyjna co ta fizyczna.
- Strona główna
- Zdrowie psychiczne
- Paulina Szewioła: „Dobry dobry” czyli "nikt nic nie zauważył"















