Trzymajcie się.
Tusk właśnie stwierdził, iż jego rząd zrobił w osiem miesięcy więcej, niż PiS w 8 lat.
Źli ludzie już nabijają się z Uśmiechniętego Premiera.
Mówią, iż to psychiatryk, bezczelność, kłamstwo. Pytają się, czy na sali jest lekarz.
Tymczasem mylą się.
Tusk ma rację, jego szajka zrobiła w osiem miesięcy więcej niż jakikolwiek rząd w historii Polski.
Wymieńmy ich obiektywne sukcesy.
Cofnęli nas o dekady, jeżeli chodzi o najwazniejsze inwestycje i zniszczyli możliwości rozwojowe Polski.
Rozwalili w niecaly rok projekty, których budowa trwała latami.
Zrobili z nas popychadło w UE i przyklepali najgorsze dla nas rozwiązania, z Paktem Migracyjnym na czele, Zielonym Ładem i prawdopodobnie zaraz nowymi zasadami dystrybucji budżetu unijnego.
Udało się im też w osiem miesięcy stworzyć najliczniejszy rząd w historii 3 RP, bo przeciez trzeba wyzywic nie tylko Myrchę i Gajewską ale caly legion ich klonów od PO i Hołowni. No to są naprawdę obiektywne sukcesy.
W kilka miesięcy stać się żenujących memem i patowładzą, najgorszą, jaka się trafiła Polsce od 89? To jest osiągnięcie.
Więc proszę z szacunkiem podchodzić do słów Tuska, dobrze?