"Pacjenci mi się psują" - mówi psychiatrka. I ja popsułam się na długie miesiące

gazeta.pl 1 dzień temu
Cudem trafiłam na wspaniałą psychiatrkę. Ostateczna diagnoza: depresja połączona z zaburzeniami osobowości. Dobrała mi odpowiednie leki. Przestałam czuć, iż stoję nad przepaścią.
Idź do oryginalnego materiału