Odpowiedzi na pytania do Depresji

thepresja.pl 2 lat temu

Odpowiedzi udzielił: Wojciech Wychowaniec

Niniejszy artykuł składa się z odpowiedzi na Wasze „pytania do depresji”. Nasze odpowiedzi odzwierciedlają rozumienie do objawu w nurcie Terapii Skoncentrowanej Na Rozwiązaniach, w którym pracujemy w projekcie The Presja. Tekst jest powiązany z techniką eksternalizacji objawu, czyli wyciągnięcia go z klienta i przyjrzenia się mu.

Dlaczego ciągle do mnie wracasz?
Wracam do Ciebie jak posłaniec, który mówi: „daje Ci sygnał, iż coś w Twoim życiu jest nie tak”. Że jest w nim coś co Ci nie służy. Czasem gdy poradzisz sobie z jedną taką sprawą pojawia się kolejna, i kolejna. Dlatego wracam. Czasem wracam, żeby przypomnieć Ci coś co jest głęboko zakopane w Twojej przeszłości, a co domaga się uznania i przeżycia. Możesz to „przyklepać” na jakiś czas, ale do póki nie przytulisz małej dziewczynki w sobie samej to będę domagać się Twojej uwagi.

Co możesz mi dać?
Mogę dać Ci odpocząć. Mogę dać Ci czas, żeby zatrzymać się w pędzie i zmotywować Cię do poszukania lepszego sposobu funkcjonowania w życiu. Czasem wydaje nam się, iż nasze życie może się zmienić, a sposób w którym żyjemy jest jedynym możliwym. Tak nie jest. Czasem po prostu nie widzimy lepszych dla nas opcji.

Dlaczego niszczysz życie?
Jestem chorobą. Zaburzam biochemię Twojego organizmu, bo nie zauważyłeś, iż skręciłeś z drogi, która Ci służyła. Chcę, żeby Cię bolało, żebyś zobaczyła, kiedy zboczyłaś i w czym dziś jesteś. W Twoim życiu jest cierpienie, które odzwierciedla się we Mnie, w depresji. Twoim zadaniem jest szukanie strategii na to, żeby cierpienie ustało.

Kiedy odejdziesz?
To kiedy odejdę jest zależne od tego po co przyszłam. Czasem odchodzę, kiedy Ty odejdziesz od przemocowego męża, czasem odchodzę kiedy pogodzisz się ze stratą kogoś bliskiego, czasem odchodzę gdy odzyskujesz poczucie sprawstwa., albo znajdujesz siłę, aby „odkleić” się od wikłającego rodzica. To, iż dziś nie wiesz kiedy odejdę nie znaczy, iż nie odejdę. Ale kiedy się dowiesz czemu tu jestem i znajdziesz lepsze strategię na zaspokajanie swoich potrzeb to zniknę.

Skąd się bierzesz?
Doskonałe pytanie. Sama nie wiem skąd się biorę. Czasem jestem w Waszej rodzinie od pokoleń i pojawiam się, gdy problemy przerastają zdolność znalezienia rozwiązań, czasem jestem tu nowa, a pojawiam się z głębi Ciebie, czasem przychodzę z zewnątrz wraz z Wewnętrznym Krytykiem i innymi kolegami z Twojego dzieciństwa.

Dlaczego jesteś?
Może trudno Ci uwierzyć, iż jestem tu dla Ciebie, ale tak jest. Nie znosisz mnie i nienawidzisz i ja to rozumiem. Chcę Cię zaciągnąć po pomoc żebyś odbyła podróż po swoim życiu i znalazła nowe lepsze rozwiązania. Jestem tym jak mnie traktujesz. Gdy potraktujesz mnie jak wroga będę nim, jeżeli potraktujesz mnie jak drogowskaz lub sygnał, stanę się drogowskazem. Czasem jak jesteśmy razem to mamy to samo marzenie – zniknąć. Strategia zniknięcia przez odebranie sobie życia nie jest za dobra, bo ma charakter ostateczny. Są inne sposoby, aby ustało cierpienie, ale musisz chcieć je znaleźć. Wtedy zniknę.

Idź do oryginalnego materiału