O włos od tragedii w trakcie zakupów. Szybka reakcja ludzi uratowała życie klienta sklepu

Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


Młody mężczyzna dostał ataku hipoglikemii podczas zakupów w sklepie sieci Biedronka w Radzyminie. Udało mu się pomóc dzięki szybkiej reakcji świadków i ekspedientek. Pan Kamil, który obserwował zdarzenie, poinformował o sprawie Facebooku i wskazał, jak postępować w podobnych sytuacjach.
Atak hipoglikemii: O sprawie informuje we wpisie na Facebooku pan Kamil, który był świadkiem zdarzenia. Z jego relacji wynika, iż do sytuacji doszło w piątek (17 stycznia) przed godziną 19 w sklepie Biedronka przy ul. Weteranów w Radzyminie (województwo mazowieckie). Młody mężczyzna podczas zakupów dostał ataku hipoglikemii.


REKLAMA


Charakterystyczne objawy: Pan Kamil wskazuje, iż objawy w takiej sytuacji są podobne do upojenia alkoholowego, ale od osoby nie czuć woni alkoholu. "Blada twarz, zatacza się, bełkocze, zasypia na stojąco" - relacjonuje w swoim wpisie. Mężczyznę udało się obudzić i nie pozwolić mu zasnąć dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia.


Zobacz wideo Policjant uratował życie trzymiesięcznemu dziecku


Pomógł słodki napój: Młody mężczyzna trzymał nadgryzioną tabliczkę czekolady, ale nie miał siły jej jeść. Udało mu się pomóc, podając mu do picia coca-colę. "W sytuacji gdy gryzienie czekolady może sprawiać już problem, jest ostatnia szansa na łyk płynu" - wyjaśnia autor wpisu.
istotny apel: Pan Kamil podziękował ekspedientkom za pomoc w uratowaniu życia oraz pochwalił ludzi obserwujących sytuację za to, iż nie utworzyli "zbędnego zbiegowiska" Zaapelował również, by nie dać się zwieść pozorom i nie oceniać, iż każda osoba, która przewraca się w miejscu publicznym, jest pod wpływem alkoholu. "Nie wiesz, co robić w takiej sytuacji, wezwij przynajmniej służby albo poproś o pomoc innego przechodnia" - podkreśla pan Kamil.Więcej na ten temat w artykule Zdrowie.gazeta.pl: "Hipoglikemia reaktywna: przyczyny, objawy i leczenie".Źródło: Facebook