Czy można rozmawiać z nastolatkiem o seksie bez skrępowania i stresu? Dla wielu rodziców jest to temat trudny do poruszenia. W ramach kampanii „Poranek po” eksperci przygotowali praktyczny poradnik, w którym można znaleźć rzetelne informacje i przydatne wskazówki.
Według badania przeprowadzonego na grupie młodych dorosłych (18–26 lat) aż 41,5% z nich nigdy nie rozmawiało o seksualności z rodzicami, natomiast 17,6% w ogóle nie skorzystało ani z edukacji szkolnej, ani z rozmów rodzinnych. Poradnik „Rozmawiajmy otwarcie – seksualność nastolatków bez tabu” to kompendium wiedzy, które ma pomóc rodzicom w prowadzeniu bezpiecznych, empatycznych i rzetelnych rozmów z dziećmi o seksualności, dojrzewaniu i antykoncepcji.
Rodzice powinni być pierwszym źródłem wiedzy na temat seksualności
Do pierwszej inicjacji seksualnej najczęściej dochodzi w wieku 16-18 lat, zwykle we własnym domu lub w domu partnera. Wiek ten w Polsce powoli, ale systematycznie się obniża, co oznacza, iż coraz młodsi nastolatkowie decydują się na podjęcie współżycia. Wyniki badań pokazują, iż około 12,6% 15-latków oraz 35,2% 17-latków rozpoczęło już aktywność seksualną.
Rodzice powinni dać dzieciom przestrzeń do zadawania pytań i poczucie bezpieczeństwa. Zaciekawienie nastolatków tematem seksualności to naturalna kolej rzeczy. Dzieci dorastają, pojawiają się w ich głowie pytania, na które chcą znaleźć odpowiedź. Ważne, aby rodzice nie bali się przeprowadzać z nimi rozmowy o seksualności i byli w stanie udzielić rzetelnych informacji albo odesłać w jakieś profesjonalne miejsce.
Brak rzetelnej edukacji seksualnej i wsparcia rodzinnego jest silnie związany z wczesną inicjacją seksualną i ryzykownymi zachowaniami.
– Rodzice powinni być pierwszym i najważniejszym źródłem wiedzy młodzieży na temat seksualności, ale popełniają tu wiele błędów. Niepotrzebnie tworzą różnego rodzaju tabu, najpierw związane z nagością, która dla małych dzieci jest całkowicie aseksualna, a potem tabu językowe, związane z unikaniem słów odnoszących się do organów płciowych lub seksu. Nie powinni unikać tych tematów, ale dostarczać dzieciom i młodzieży adekwatne informacje i odpowiedzi na pytania – oczywiście dostosowane do wieku i dojrzałości dzieci. Dziecko potrzebuje sensownych, prawdziwych informacji, które zaspokoją jego ciekawość – podkreśla dr n. med. Andrzej Depko, konsultant krajowy w dziedzinie seksuologii.
Olga Sierpniowska, współautorka wytycznych dla farmaceutów dotyczących antykoncepcji awaryjnej, ekspertka kampanii „Poranek po” dodaje: – Nasze dzieci rosną, zadają pytania i szukają odpowiedzi. jeżeli nie znajdą ich u nas – w bezpiecznym, pełnym zaufania środowisku – poszukają gdzie indziej. A tam mogą trafić na szkodliwe mity, presję rówieśniczą i nierzetelne informacje.
Poradnik „Rozmawiajmy otwarcie – seksualność nastolatków bez tabu” ma pomóc rodzicom, którzy chcą być obecni w tych rozmowach – choćby jeżeli nie wiedzą, od czego zacząć. Składa się on z 8 rozdziałów: każdy porusza inny aspekt – od zmian związanych z dojrzewaniem, przez tożsamość płciową, aż po tematy antykoncepcji i bezpieczeństwa. W publikacji można również znaleźć przykładowe scenki rozmów rodziców z dziećmi, które pomagają wprowadzić trudne tematy w codziennej rozmowie. Znajdują się tam także sprawdzone informacje o seksualności człowieka oraz wskazówki, gdzie szukać rzetelnych źródeł i pomocy.
Edukacja seksualna zaczyna się w domu
Rozmowa o seksualności nie jest jednorazowym wykładem, ale procesem, który towarzyszy dorastaniu. To od postawy rodziców zależy, czy dziecko uzna seksualność za temat wstydliwy, czy za naturalny element życia, o którym można mówić otwarcie i bez lęku.
Rodzice powinni być emocjonalnym wsparciem dla dziecka. Powinni zwracać uwagę nie tylko na to, co dziecko mówi, ale też, o czym przestało rozmawiać. Zmiany w zachowaniu często są pierwszym sygnałem, iż coś się dzieje.
– Sygnały, iż dziecko mierzy się z czymś trudnym – także na tle seksualnym czy relacyjnym – mogą być subtelne i zróżnicowane. Mogą to być zmiany w nastroju, problemy z koncentracją, unikanie szkoły lub nagłe pogorszenie wyników w nauce, zaburzenia snu, drażliwość, spadek zainteresowania dotychczasowymi pasjami. Czasami widać wycofanie się z kontaktów z bliskimi – nastolatek zamyka się w pokoju, unika rozmów, reaguje agresją albo przesadną obojętnością’ – zwraca uwagę Olga Sierpniowska.
Postrzeganie seksualności pod wpływem rówieśników i mediów
We współczesnym świecie młodzież dorasta pod ciągłym wpływem dwóch silnych źródeł: rówieśników i mediów. To one w dużej mierze kształtują jej wyobrażenia o seksie, relacjach, wyglądzie i normach zachowań. Niestety, te przekazy nie zawsze są rzetelne, realistyczne czy zdrowe. Wśród nastolatków seksualność bywa tematem przechwałek, żartów i porównań. Czasem ktoś mówi, iż „wszyscy już to robią”, chociaż to nieprawda.
Grupa rówieśnicza to dla nastolatka swego rodzaju lustro, w którym przegląda się, szukając akceptacji i potwierdzenia swojej wartości.
Dziecko może więc poczuć presję, by „dogonić resztę”, choćby jeżeli wcale nie jest na to gotowe. Moda na wczesne doświadczenia, wyzwania czy konieczność „udowodnienia” swojej dojrzałości mogą być silniejsze niż rozsądek.
– Dodatkowo wielu nastolatków trafia w sieci na pornografię czasem z ciekawości, czasem przypadkiem. To może zafałszować ich oczekiwania i obraz intymności. W mediach społecznościowych często dominuje kult idealnego ciała, co może prowadzić do kompleksów, niskiej samooceny i poczucia niedoskonałości w kontekście własnej atrakcyjności seksualnej’ – podkreśla dr Andrzej Depko.
Internet stwarza też ryzyko nękania, upubliczniania intymnych zdjęć bez zgody (sexting) oraz nawiązywania kontaktów z osobami o złych intencjach.